Idź do lasu i zerwij tę roślinę – rośnie wszędzie. Na twój organizm zadziała jak balsam
Chyba każdy z nas, kojarzy tę charakterystyczną roślinę: z licznymi korzeniami, pierzastymi liśćmi i koszyczkami białych kwiatów. Krwawnika pospolitego, bo o nim mowa, można spotkać niemalże na każdej łące i w lesie. Jednak niewiele osób wie, o jego ukrytych właściwościach.
- Krwawnik pospolity to roślina, którą często można spotkać na łąkach czy w lasach.
- Niewiele osób wie jednak, o jego licznych zastosowaniach.
- Z krwawnika można zrobić maseczkę czy parówkę na twarz, jego liście przyspieszą kompostowanie, a napar pomoże w bólach okresowych.
Krwawnik pospolity – jak wygląda?
Krwawnik pospolity (Achillea millefolium) kwitnie w okresie od lipca do października. Często, nawet go nie zauważamy, spacerując po zielonych terenach. A szkoda, bo ta roślina sprawdzi się zarówno w kuchni, jak i w kosmetyce.Warto porozglądać się za krwawnikiem, podczas weekendowej wyprawy i zerwać go. Pamiętajmy jednak, by wybrać miejsca raczej odludne, w których roślina nie będzie zanieczyszczona od przejeżdżających samochodów. Krwawnika można ususzyć, np. związując w bukiety i zawieszając na lince do prania.Może cię zainteresować także: Działają cuda i nic nie kosztują. Oto 5 dzikich roślin, które możesz zebrać i zjeść
Krwawnik pospolity – właściwości i zastosowanie
Niewielu wie, że łacińska nazwa krwawnika – Achillea millefolium – najprawdopodobniej pochodzi od Achillesa, który podczas bitwy o Troję miał przykładać roślinę do ran swoich wojowników, ma ona bowiem działanie krwotoczne. Z kolei w Chinach łodyg krwawnika używano do wróżenia przyszłości.Krwawnika pospolitego warto mieć w domu także i dzisiaj. Oto zaledwie kilka powodów:- jego kwiaty pięknie udekorują nasz dom, a także będą wydzielały przyjemny zapach;
- sprawdzi się także u osób z ogródkami. Dodanie małego, posiekanego liścia przyspieszy proces kompostowania;
- można też wykonać napar ze świeżych kwiatów krwawnika i zrobić tzw. parówkę na twarz. Będzie doskonała dla osób, które mają nadmiernie tłustą cerę;
- poza tym dobrym pomysłem jest zrobienie maseczki z ususzonych kwiatów krwawnika (2 łyżki rośliny i ¼ szklanki wrzątku). Zalewamy wrzątkiem kwiaty, następnie czekamy, aż mieszanka ostygnie i zmieni się w papkę. Nakładamy ją na wcześniej oczyszczoną skórę i trzymamy przez około 10-15 minut. Po całym zabiegu usuwamy maseczkę, jednocześnie wmasowując papkę w twarz, ponownie oczyszczamy skórę;
- kwiaty krwawnika można również dodawać do relaksujących kąpieli;
- w przypadku skaleczenia, warto przykładać świeże liście do rany;
- krwawnik sprawdzi się także przy bólach okresowych, nieregularnych czy bardzo obfitych miesiączkach. Wystarczy zalać jedną łyżkę suszonego ziele szklanką wrzątku i popijać w czasie okresu;
- herbata z krwawnikiem doskonale sprawdzi się również w przypadku przeziębień i infekcji sezonowych.
Zastosowań krwawnika jest całe mnóstwo. Warto jednak wiedzieć, że nie powinny stosować go kobiety w ciąży oraz karmiące piersią, a także dzieci poniżej 12. roku życia. Jeśli chcemy, by krwawnik na dobre zagościł w naszym domu, warto najpierw skonsultować tę decyzję z lekarzem. Nie zapominajmy też, by zrywać roślinę jedynie ze sprawdzonych miejsc.
Źródło: "Wielka księga ziół" Lesley Bremness