Dziurawe bokserki to początek. Kobiety zdradziły 5 rzeczy, przez które odechciewa im się seksu

Agnieszka Miastowska
Pożądanie to skomplikowana kwestia – tak jak sam związek. Przyczyny chłodu w sypialni mogą być bardzo poważne i złożone. Je na razie odłóżmy na bok. Jednak temperaturę w alkowie ochładzają także małe rzeczy, które kobiety skrupulatnie wyłapują. Jak rozciągnięte bokserki partnera i leżąca na dywanie skarpetka, której nasz Romeo nie podniósł od dwóch dni. Zapytałam kobiety, co jeszcze psuje im erotyczny nastrój.
W sypialni wieje chłodem? Dlaczego pary coraz rzadziej uprawiają seks? Pexels

1. Gdy razem korzystacie z łazienki

Słyszałyście kiedyś o tym, że znakiem bardzo długiego i dojrzałego związku, jest to, że nie wstydzicie się obok siebie korzystać z łazienki? Ty pod prysznicem, on na toalecie. Ty golisz nogi, on myje zęby. Ty bierzesz prysznic, on robi siku. Jeśli to scena z filmu, to zdecydowanie nie z tego romantycznego, a raczej z czarnej związkowej komedii. Kobiety przyznają, że po tym momencie nigdy nie będą patrzyły na partnera, jak kiedyś.
– Poznajecie się i przez długi czas widzisz go pachnącego, z ułożoną fryzurą i w koszuli. Parę miesięcy później ty bierzesz prysznic, on jakby nigdy nic siada na toalecie. Nie możemy oszczędzić sobie takich widoków i naturalizmu? Nikt nie wyobraża sobie Romea na kiblu. Dajmy sobie odrobinę przestrzeni, bo inaczej zaczniemy na siebie patrzeć, jak na małżeństwo staruszków – mówi 26-letnia Ola.

2. Pan rozciągnięte dresy i dziurawe bokserki

Panowie mówią na to naturalizm, panie zaniedbanie. Potem ci pierwsi dziwią się, że ich partnerki nie mają ochoty na zbliżenie, a one chciałyby po prostu wiedzieć, że ich partner zadał sobie przynajmniej tyle trudu, by ładnie dla nich wyglądać, co one same.


– Uznajmy, że mój chłopak ma ochotę na seks, wcześniej narzekał, że za rzadko to robimy. Podpytuje mnie, czy zepnę włosy, jak lubi, czy pomaluję usta, tak jak go to kręci, czy założę czarną bieliznę. Potem przychodzi do mnie i próbuje coś zdziałać. Przychodzi w rozciągniętych dresach i bokserkach z dziurą. To już nawet nie jest śmieszne, to jest tragiczne – tłumaczy moja przyjaciółka.

Wygląd zewnętrzny był, jest i będzie ważny. I nie znaczy to, że musisz wyglądać, jak młody Bóg, by rozpalić w partnerce dawny ogień. Wystarczy, że zadasz sobie tyle trudu, co kiedyś. A efekty na pewno zostaną docenione.

3. Gdy w domu panuje bałagan

Myślałyście kiedyś w czasie seksu o tym, że w sypialni jest bałagan, za chwilę będzie trzeba posprzątać, tam w kącie leży brudna skarpetka? Nie? To macie szczęście.

Wiele kobiet jednak tak ma i na amory swojego partnera odpowiada, że może miałoby ochotę, ale najpierw trzeba zrobić pranie, odkurzyć, pozbierać skarpetki z podłogi. I tym razem nie powiem – dziewczyny odpuśćcie. To raczej panowie powinni wiedzieć, że im mniej natrętnych myśli kłębi się w głowie ich partnerki w czasie seksu, tym większa szansa na pełne zaangażowanie się w niego.

– Gdyby mój facet posprzątał mieszkanie na błysk albo przynajmniej posprzątał to, co sam nabałaganił, przygotował kolację i zaprosił mnie potem do sypialni, to tak. Poczucie spokoju w domu zadziała zdecydowanie rozpalająco – tłumaczy 34-letnia Karina.

4. Inicjowanie seksu po kłótni

Chyba każdy choć raz słyszał określenie "seks na zgodę" i mimo że ta forma godzenia się ma swoich zwolenników, to kobiety, z którymi rozmawiam, zdecydowanie nimi nie są.

– Dopiero co skończyła się burza, padło dużo niepotrzebnych słów, a on przychodzi do mnie, starając się nagle zainicjować zbliżenie. A ja mam ochotę tym bardziej go odepchnąć. To ma być sposób na dobry seks albo szczerą zgodę? Emocje powinny być uspokojone – tłumaczy 32-letnia Magda.

Seks nie jest nagrodą, obietnicą, prezentem, sposobem na przeprosiny. Może być oczyszczający i zbliżający partnerów nawet po wielkiej burzy, ale najpierw powinna nastąpić szczera rozmowa i przeprosiny. Nic tak nie ochładza atmosfery, jak próba załagodzenia konfliktu seksem.

5. Gdy traktuje to, jak przerwę w oglądaniu telewizji

Załóżmy, że facet jest już wypachniony, żadnej kłótni nie było, w domu panuje porządek i nawet nie robił przy tobie siku! Co może pójść nie tak, co zupełnie odbierze ci ochotę na seks?

– Gdy on traktuje seks jak obowiązek albo przerwę w oglądaniu meczu. Gdy robimy to jako zupełnie neutralną czynność, którą wypada wieczorem odbębnić albo gdy wręcz zerka kątem oka w telewizor. Jeśli wiem, że robi to "ot tak", a nie dlatego, że bardzo chce i czekał na mnie stęskniony, zaczynam kompletnie tracić ochotę – wyznaje znajoma 40-latka.

Małe niedogodności w sypialni bywają równie znaczące, co wielkie awantury. Dlatego warto zadbać o atmosferę od najmniejszych szczegółów, którymi jest raczej dobra relacja, a nie zapalenie świeczek i koronkowa bielizna. A wy, co dodałybyście do tej listy?