Najprostsze jest najlepsze. Tak porzeczki na zimę wekowała moja mama, wystarczą dwa składniki

Marta Lewandowska
Porzeczki mają mnóstwo witamin, nie mają sobie równych w walce z drobnymi jesiennymi i zimowymi infekcjami. Dlatego warto zatrzymać ich dobroczynne właściwości w słoikach, żeby zimą móc po nie sięgnąć.
Porzeczki mają w sobie mnóstwo witamin, warto je jeść całym rokiem. Fot. Pixabay

Najłatwiejszy przepis na porzeczki na zimę

Niewiele jest dzieci, które chętnie jedzą porzeczki prosto z krzaczka, ich kwaśny smak potrafi skutecznie odstręczyć małych smakoszy. Ze swojego dzieciństwa pamiętam, jak rodzice namawiali nas do jedzenia tych owoców, bo są bardzo zdrowe. Żebyśmy z bratem mogli je przełknąć, moja mama robiła z nich najprostsze przetwory, o jakich kiedykolwiek słyszeliście.

Składniki na doskonałe na zimę porzeczki w słoiku

Jak przygotować najłatwiejsze przetwory z czarnych porzeczek

Porzeczki płuczemy i odrywamy od gałązek. Owoce umieszczamy w niewielkich słoikach (jak do dżemu, maksymalnie 200 ml) i do każdego wsypujemy po 3 łyżki cukru), zakręcamy mocno słoiki i pasteryzujemy w garnku z wodą i ściereczką na dnie przez ok. 15 minut.


Wyjmujemy słoiki z garnka i ustawiamy dnem do góry porzeczki puszczą sok, w którym cukier się rozpuści. Powstanie słodki kremowy syrop.

Do czego użyć porzeczek w syropie

Jako dziecko brałam po prostu słoiczek z piwnicy i zjadałam jego zawartość, w tym czasie nie zdarzało mi się chorować. Jednak czarne porzeczki w syropie doskonale nadają się do przyrządzenia pysznego napoju, mieszamy z wodą w proporcji 1:10. A także jako dodatek do deserów, np. budyniu lub polania domowego biszkoptu.