Kiszone cytryny odmienią twoje smaki. Najlepszy przepis prosto z Maroko

Marta Lewandowska
Dziś w naszych kuchniach, coraz śmielej eksperymentujemy, już nie tylko tradycyjne polskie przysmaki, pizza czy dania azjatyckie regularnie goszczą na naszych stołach. Odkrywamy wiele smaków z różnych stron świata, a możliwości są nieograniczone. Marokańskie kiszone cytryny łatwo zrobić samemu w domu, a dodawać je można dosłownie do wszystkiego, bo są oszałamiające.
Zalewa w kiszonych cytrynach z czasem robi się bardziej mętna, to dobry znak. Fot. Instagram Znanainfluencerka

Do czego można użyć kiszonych cytryn

Zacznijmy od tego, że kiszone cytryny mają niesamowity aromat, są jakby dodatkowo aromatyzowane, słono-kwaśne, ale delikatne, idealnie podkręcają smak wielu dań. Można je dodawać do długo duszonych gulaszy, zawiesistych sosów, ale też wegańskich curry czy pieczonego bakłażana. Ewentualnie można je po prostu zjeść na kanapce. Jak większość kiszonek są też bardzo zdrowe.

Zapach i smak sprawiają, że chce się jeszcze więcej i więcej. Większość kucharzy kisi cytryny od razu w 3-5 l słoju, jednak jeśli chcesz na początek sprawdzić, jak smakują, możesz spokojnie ukisić 2-3. Na taką małą ilość podajemy przepis.

Składniki na kiszone cytryny


Jak ukisić cytryny w domu

Zagotuj wodę i rozpuść w niej sól (odłóż 3 łyżeczki), zostaw do przestygnięcia. Cytryny dokładnie wyszoruj i przekrój od szczytu do 2/3 wysokości na krzyż. Do każdej z nich wsyp łyżeczkę soli i ułóż owoce ciasno w słoiku. Dodaj laskę cynamony, pół łyżeczki nasion kolendry, ziele angielskie, listki laurowe, papryczkę i pieprz.


Zalej sokiem wyciśniętym z 1 cytryny oraz przestudzonym roztworem soli. Odstaw w chłodne zacienione miejsce. Cytryny są gotowe do użycia po 4 tygodniach. W tym czasie warto raz w tygodniu odkręcić słoik i upuścić nagromadzone gazy, które powstają w czasie kiszenia. Kiszone cytryny można przechowywać nawet kilka miesięcy w lodówce.

W najbliższych dniach podamy doskonały przepis na lemoniadę z kiszonych cytryn. Napój, który orzeźwia i wzmacnia organizm, a do tego smakuje oblędnie.