Nie mogła dobudzić dziecka. Udar bez słońca - o tym się nie mówi

Marta Lewandowska
Długo w tym roku czekaliśmy na ciepłe dni, jednak kiedy przyszły, zamiast wiosny, mamy od razu lato. Temperatura na zewnątrz w niektórych miejscach kraju sięga już 30 stopni Celsjusza, a najbliższe prognozy nie przewidują ochłodzenia. Wysokie temperatury sprzyjają udarowi cieplnemu, nawet jeśli unikasz bezpośredniego słońca. Jak rozpoznać i pomóc osobie, która go dozna?
unsplash.com

Czym jest udar cieplny

Udar cieplny, to nic innego jak przegrzanie organizmu, jest to bardzo niebezpieczne zjawisko, bo może doprowadzić nawet do śmierci, dlatego warto znać jego objawy i w porę reagować. Bywa, że dziecko trudno jest dobudzić z drzemki, jeśli w pomieszczeniu jest gorąco, to maluch prawdopodobnie nie drzemie, tylko stracił przytomność.


Taka historia zdarzyła się pewnej Brytyjce, która poszła obudzić po drzemce swoją córeczkę, jednak kiedy weszła do pokoju, zauważyła, że jest tam bardzo gorąco. Kobieta dotknęła dziecko, które było rozpalone i bardzo spocone. Dziewczynka nie reagowała na próby wybudzenia, przez kilkanaście minut, matka wezwała więc pogotowie.

Do udaru może dojść, kiedy dziecko bawi się w słońcu, zaśnie w dusznym pomieszczeniu, czy wózku nakrytym pieluchą. Dorośli też doznają udarów, np. w czasie prac porządkowych w ogrodzie w pełnym słońcu, czy na plaży. 30-stopniowe upały, powinny obudzić naszą czujność!

Jak rozpoznać udar cieplny

Jednym z podstawowych objawów udaru cieplnego jest wysoka temperatura ciała, nawet powyżej 40 stopni, często jednocześnie dziecko jest zlane zimnym potem, a jego skóra zarumieniona (w początkowej fazie). Sucha i blada skóra świadczy o odwodnieniu organizmu.

Jeśli dziecko jest przytomne, może się skarżyć na bóle głowy i karku, mieć zawroty głowy, a nawet wymiotować. Dodatkowo osoba z udarem cieplnym może odczuwać bolesne skurcze mięśni, a jej mocz będzie mieć wyraźnie ciemniejszy kolor. Puls i oddech będą przyspieszone.

Pierwsza pomoc przy udarze cieplnym

Przede wszystkim sprawdzamy, czy poszkodowany jest przytomny i oddycha. Jeśli jest na słońcu, zabieramy do w przewiewne zacienione miejsce, jeśli do udaru doszło w domu, włączamy klimatyzację lub wiatrak, żeby schłodzić pomieszczenie.

Pomocne okażą się też chłodne kompresy, np. zwilżony ręcznik, dokładamy go na karku w zgięciach łokci i pod kolanami, a także na głowie i klatce piersiowej. Rozluźniamy lub zdejmujemy ubranie i podajemy niewielkimi porcjami chłodne napoje. Najlepiej sok lub słodzoną herbatę, ewentualne wodę z odrobiną soli, żeby nawodnić i schłodzić od środka organizm. Co 5-10 minut kontrolujemy temperaturę ciała, jeśli nie spada, musimy skontaktować się z lekarzem.

Jeśli chory jest przytomny, należy ułożyć go w pozycji półsiedzącej. Nieprzytomnego, jeśli wyczuwamy tętno i oddech układamy w pozycji bocznej ustalonej i dzwonimy na numer alarmowy 112. Jeśli osoba po udarze traci oddech, przystępujemy do resuscytacji krążeniowo-oddechowej, którą kontynuujemy do przyjazdu służb.