Pokochasz ten naturalny sposób usuwania nieestetycznych zabrudzeń z wanny. Sięgnij po dwa składniki

Marta Lewandowska
Sprzątanie łazienki nie należy do ulubionych zajęć większości z nas. Zwłaszcza jeśli z kranu płynie twarda woda. Wystarczy, że wannie zostanie odrobina wody i już pojawiają się nieestetyczne pierścienie, jeśli dołożymy do tego resztki mydła i szamponu, to doczyszczenie jej staje się nie lada wyzwaniem. Jednak zanim sięgniesz po środki chemiczne, zajrzyj do kuchni.
unsplash.com

Osad na wannie, umywalce i armaturze

Nieestetyczne pierścienie, zacieki, osad, po kilku dniach użytkowania łazienki, zwłaszcza jeśli w domu są dzieci, widać jak na dłoni, że przydałyby się kolejne porządki. Szorowanie, jest męczące, chemiczne środki szkodliwe dla środowiska, ale i dla skóry. Nie dość, że można mocno przesuszyć i podrażnić skórę w czasie ich używania, to jeszcze niedokładne spłukanie, grozi wysypką u wszystkich domowników.

Wiele z tych preparatów nie nadaje się także do czyszczenia armatury, bo mogą ją nieodwracalnie odbarwiać. Zresztą środki do czyszczenia z chlorem nie przysłużą się też akrylowej wannie czy umywalce. Warto traktować je nieco łagodniej, aby posłużyły nam dłużej. Żeby dokładnie i bezpiecznie wyczyścić łazienkę, wystarczą dwa składniki z kuchni.


Nieoceniony grejpfrut

Zamiast chemii i gąbki weź połówkę grejpfruta i obficie obsyp go solą najlepiej gruboziarnistą jodowaną, Kilka łyżeczek soli rozsyp też na zwilżonej powierzchni, którą będziesz czyścić.

Połówką owocu pocieraj zabrudzenia, kwas owocowy z cytrusa zmiękczy osadzony kamień, a sól pomaga do usunąć. W ten sposób pozbędziesz się też zacieków z mydła, plam po paście do zębów. Działa również na płytki i krany, a nawet kabiny prysznicowe.

Do tego grejpfrut ma właściwości odkażające, a po sprzątaniu świeży cytrusowy zapach utrzymuje się naprawdę długo. Pamiętaj jednak, żeby nie szorować wanny solą z sokiem za pomocą gąbki czy ściereczki, bo możesz uszkodzić powierzchnię.