O koktajlu położnych krążą legendy. Sprawdź, jak go zrobić [PRZEPIS]

Aneta Zabłocka
W ciąży lepiej nie brać żadnych leków na własną rękę. Przestrzegamy tego pilnie do czasu, aż mija termin porodu i zaczynamy się niecierpliwić. Wtedy zdarza nam się posłuchać innych kobiet, które radzą spróbować koktajlu położnych. Mikstury, która przyspiesza poród. Zawiera w sobie składniki, które bez problemu znajdziemy w domowej apteczce i lodówce. Co zawiera i czy na pewno jest bezpieczny? Sprawdzamy.
Koktajl położnych. Składniki, działanie, bezpieczeństwo Fot. 123rf
Mija 40. tydzień ciąży i...nic. Twoje plecy mówią "dość", mały piłkarz lub piłkarka nie daje za wygraną, a ty jeszcze raz wchodzisz na internetowy kalendarz ciąży i sprawdzasz, czy na pewno dziś miał być ten dzień. Dzień twojego porodu, który się nie wydarzył.

Zaglądasz do internetu, pytasz koleżanek i na pewno gdzieś mignie ci hasło "koktajl położnych". Brzmi profesjonalnie i bezpiecznie. Ma po prostu pobudzić pracę jelit i wywołać skurcze.
Ale czy rzeczywiście napój z olejków jest taki dobry dla przyszłych mam?


Przede wszystkim musisz pamiętać, że ciąża to czas szczególny, kiedy dbasz o zdrowie twoje i dziecka. Lepiej nie brać nieprzepisanych leków i substancji, które w gwałtowny sposób wpływają na organizm. A do nich należy "koktajl".

Jak zrobić "koktajl położnych"?

"Koktajl położnych" składa się z łyżeczki oleju rycynowego, który powoduje przeczyszczenie, masła orzechowego i soku morelowego. W sieci znajdziecie także przepisy z alkoholem, ale on nie jest bezpieczny w ciąży niezależnie od jej rozwoju. Ma zabijać smak oleju rycynowego, który wcale nie jest taki niesmaczny, a oleistego posmaku i tak nie da się zmyć.

W wersji minimalnej napój to po prostu miks soku pomarańczowego z olejkiem rycynowym.
Czytaj także: Natura to przemyślała! Wiemy, o której godzinie rodzi się najwięcej dzieci i dlaczego

Jak działa "koktajl położnych"?

Olejek rycynowy
Dobrze znany nie tylko mamom, ale wszystkim kobietom. Ratuje włosy przed wypadaniem, pobudza ich rozwój i zawiera się we wszystkich preparatach do rzęs.

Przede wszystkim olejek rycynowy to silny preparat przeczyszczający. Powoduje silne skurcze jelit, a efektem jego działania jest pozbycie się zaparć.

Po wypiciu olejku możemy spodziewać się biegunki, bólów brzucha, wymiotów. Z jednej strony uważa się, że skurcze brzucha mogą wywołać skurcze. Z drugiej, stres, który poczujemy w oczekiwaniu na przeczyszczenie, zblokuje wydzielanie oksytocyny, odpowiadającej rozpoczęcie porodu.

Jeśli dodamy do tego odwodnienie i osłabienie związane z rozwolnieniem i wymiotami, olejek może okazać się wręcz niebezpieczny dla mamy i dziecka.

Pod żadnym pozorem nie spożywajmy olejku na wczesnym etapie ciąży.

Masło orzechowe
Mówiąc obrazowo, zapewnia poślizg. Tłuszcz powoduje, że szybciej pozbędziemy się produktów przemiany materii. A także poprawia smak "koktajlu".

Sok morelowy
Ma zapobiegać utracie wapnia. Poza tym działa jak czarodziejski eliksir, który jest źródłem witamin i minerałów.

Sok pomarańczowy
Podobno najlepszy wybór do "koktajlu położnej", a także najbardziej powszechny w sklepach. Kwaśny ma jeszcze bardziej podkręcić działanie koktajlu. Dodatkowo intensywny zapach pomarańczy zabija smak i zapach olejku rycynowego.

Po jakim czasie "koktajl położnych" zadziała?

O ile "koktajl" zadziała, to pierwszych efektów jego spożycia możemy się spodziewać od 3 do 6 godzin po wypiciu. Siła i szybkość działania będzie zależała od tego, ile danego dnia zjadłyśmy. Duże posiłki poprzedzające wypicie "koktajlu" to dłuższy czas oczekiwania na jego działanie.

Od chwili gwałtownych skurczy jelitowych do porodu mogą minąć jeszcze 24 godziny. Przy czym biegunka czy ból brzucha nie muszą oznaczać, że macica również zacznie pracować...

Czy "koktajl położnych" jest bezpieczny?

Mówi się, że jego stosowanie po terminie porodu jest w pełni bezpieczne. Jednak lekarze i położne zawsze zalecają ostrożność.

Na rozpoczęcie akcji porodowej mają wpływ takie czynniki jak gotowość dziecka czy zmiękczenie szyjki macicy. Zignorowanie tych przesłanek może wpłynąć na komplikacje przy porodzie.

Gwałtowne skurcze mogą stresować dziecko, a w efekcie prowadzić nawet do jego niedotlenienia.

Poza tym przed porodem trzeba zbierać siły. A osłabienie wynikające z długotrwałego przebywania w toalecie, tym bardziej wymioty, nie wpłyną dobrze na nasz organizm.