5 pytań, które ujawnią prawdę. Zrób test, a dowiesz się, jakim typem przedświątecznej kobiety jesteś
Już na początku listopada tańczysz w czapce Mikołaja do nieśmiertelnego przeboju "Last Christmas"? A może spisujesz listę rzeczy do zrobienia przed świętami: umyć okna, wyczyścić piekarnik, wypolerować dokładnie każdą bombkę, choć jest ich łącznie 116... Zrób test i sprawdź, jakim typem kobiety przed świętami jesteś.
A. Obwieszczam całej rodzinie, że w tym roku świąt nie będzie, bo zostało za mało czasu i, jak co roku się ze wszystkim nie wyrabiam. To moja strategia na zaangażowanie całej rodziny w przygotowania.
B. Jak to, co robię? Tak jak w każde weekendowe, listopadowe popołudnie przy playliście "Christmas songs 10 hours" ozdabiasz swój pokój lampkami, świecami i świątecznymi dekoracjami.Może cię zainteresować także: 10 etapów świątecznej paniki. Sprawdź, na którym jesteś – my dobijamy do 5
C. Dzwonisz do swoich przyjaciół i znajomych, by w tym roku przypadkiem nie kupili ci drogiego prezentu. Tymczasem sama rozbijasz wszystkie skarbonki, w których składowałaś pieniądze na dom i samochód. Nie można przecież oszczędzać na prezentach!
D. Robię to, co w każde wolne popołudnie.
E. Obliczam w głowie, że do świąt zostało już tylko 23 dni (odejmując dzisiejszy dzień i samą Wigilię), co oznacza, że mam jedynie 552 godziny do świąt! Wpisuję wszystko w kalendarz i ściśle się tego trzymam.
2. Na początku grudnia spacerujesz parkiem, który udekorowany jest w świąteczne ozdoby, do twoich uszu docierają dźwięki świątecznej muzyki. Co sobie myślisz?
A. Nie mam czasu myśleć! Dzwonię do męża, żeby przygotował choinkę, wyciągnął z szafy bombki i sprawdził, czy światełka działają. Wciąż powtarzam mu, że ze wszystkim się nie wyrobimy.
B. "Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta, coraz bliżej święta. Najlepsze prezenty ukryte są w sercach!"
C. "Jak nie będę jadła przez tydzień, to zostanie mi trochę pieniędzy na x-boxa dla mojej przyjaciółki".
D. "Święta? To już?".
E. "Jutro o 15.25 robimy pierniczki. Skończymy o 19.38, to do 20.09 będzie jeszcze czas na wykonanie zadania z kalendarza adwentowego. A wieczorem, tak jak codziennie, sprzątnę całe mieszkanie".
3. Co planujesz kupić najbliższym?
A. Kupić? Nie mam czasu myśleć o kupowaniu. Dom trzeba przygotować na święta, z niczym się nie wyrabiam. W tym roku chyba świąt nie będzie.
B. Nieważne co, ważne, żeby kojarzyło się ze świętami. Rogi renifera, świąteczny sweter czy piżama – to są dobre pomysły.
C. Nowy telewizor dla rodziców, Iphone dla męża, dla dzieci po laptopie. Jeszcze tylko wysupłam trochę pieniędzy i zacznę myśleć o prezencie dla teściów.
D. Jeszcze za wcześnie na myślenie o prezentach...
E. Mamie kupiłam kalendarz za 23,50, tacie rękawiczki za 40,99, mężowi nowy portfel za 109 zł, dziecku książkę za 59,99 zł. Mam mówić dalej?
4. Najbardziej w świętach lubisz...
A. Ten moment, kiedy wszystko jest już gotowe.
B. Wszystko!
C. Zdecydowanie prezenty.
D. Oj, dajcie już spokój z tymi świętami, przecież jeszcze mnóstwo czasu...
E. Porządek. Wypucowane bombki, dokładnie przygotowane potrawy, no i oczywiście najlepsze: pięknie wysprzątane mieszkanie.
5. Jest 23 grudnia godzina 23.30, a ty właśnie...
A. Nie "zdanżam" ze wszystkim jak zwykle! Robię w domu wielką awanturę, mówię, że świąt nie będzie, jednocześnie zaprzęgam męża, by zmywał podłogi, a starsze dziecko proszę, by sprawdziło, czy światełka na pewno działają.
B. Zapalam świecę, puszczam playlistę "vintage christmas", popijam zimową herbatę i oglądam tysięczny raz "To właśnie miłość".
C. Planuję, że jutro rano podjadę jeszcze do galerii po dodatkowy prezent dla dzieci.
D. Orientuję się, że już jutro Wigilia, zaczynam więc wszystko robić na ostatnią chwilę.
Nie wiem sama, czy sprzątać, czy dokopywać się do ozdób choinkowych, nie wspominając już o prezentach...
E. Słodko śpię, mając poczucie, że wszystko realizuję w zgodzie z planem.
Najwięcej odpowiedzi A – Pozorny Grinch
Przez cały grudzień powtarzasz te dwa stwierdzenia: „Z niczym nie zdążę”, „Nie wyrobię się, w tym roku świąt nie będzie!”. Cała rodzina musi wysłuchiwać twoich żalów i narzekań, ale ostatecznie wszyscy i tak wiedzą, że skończy się to pięknie wysprzątanym mieszkaniem, trafionymi prezentami i wybornymi potrawami na stole. Idealna z ciebie gospodyni i organizatorka – chociaż domownicy czasami mają dosyć twojej przedświątecznej paniki.
Najwięcej odpowiedzi B – Kobieta, którą nazywają „Lastkristmas Ajgejwjumajhart”
Kiedy zaczyna się listopad, wiesz, że to już ten czas. Jako pierwsza wrzucasz na Facebooka utwór "Last Christmas". Nie ma osoby, u której wcześniej pojawiłby się wieniec świąteczny czy świeczki o zapachu "świątecznej pomarańczy" lub "bożonarodzeniowego drzewka". Jesteś prawdziwą królową świąt, która uwielbia grudniowy czas jak nikt inny.
Najwięcej odpowiedzi C – Zakamuflowany św. Mikołaj
Wszystkim wokoło mówisz: "W tym roku kupujemy sobie jedynie drobiazgi", po czym ogarnia cię prezentowy szał. Nocami siedzisz w internecie, by sprawić najbliższym jak najlepsze prezenty. Nie ma dnia, w którym nie myślałabym o tym, co jeszcze mogłoby sprawić radość rodzinie. Oczywiście wcześniej niepozornie wypytujesz o upominkowe marzenia i subtelni podglądasz, czego dana osoba potrzebuje. Twój portfel po świętach jest dużo, dużo chudszy.
Najwięcej odpowiedzi D – Kobieta, którą święta zaskakują jak zima drogowców
Każdego roku myślisz, że jest za wcześnie, by zacząć przygotowania do świąt. I zawsze popełniasz ten sam błąd. Budzisz się 23 grudnia – bez prezentów (bo już nie zdążą dojść), bez światełek (bo wszystkie wykupione), z krzaczastą i niezgrabną choinką (bo już nie było innych). Ostatecznie przenosisz Wigilię do swojej mamy – u ciebie nie jest wysprzątane, brakuje krzeseł i zastawy.
Najwięcej odpowiedzi E – Monica Geller w wersji świątecznej
W twoim kalendarzu wszystko musi być zaplanowane na tip-top. Nie ma miejsca na przypalone ciasto, czy nieelegancko ubraną choinkę. Święta muszą przebiegać zgodnie z planem. 17 grudnia oglądacie "Kevina", a 20 grudnia dokładnie, piosenka po piosence przygotowujesz playlistę świąteczną.
Prezenty są idealnie zapakowane (w końcu ty to robiłaś, więc nie może być inaczej). W pierwszy dzień świąt jedziesz do swoich rodziców, a w drugi do rodziców męża. Nic nie może popsuć tak idealnie zaplanowanych świąt!
Może cię zainteresować także: Pierniczkowy rytuał to jedno z moich najlepszych wspomnień. Oto jak zapoczątkować go z dzieckiem