Katy Perry pokazała, jak wygląda w połogu. Jej zdjęcie to prawdziwy manifest!

Magdalena Konczal
Katy Perry kilka dni temu urodziła dziecko. Piosenkarka postanowiła nie idealizować czasu połogu i pokazała zdjęcie, jakiego być może wiele osób się nie spodziewało. Włosy w nieładzie, twarz bez makijażu, większe majtki i pociążowy brzuch. Która z mam tego nie zna? Katy Perry pokazuje, że jest kobietą, taką jak my. I wcale nie wstydzi się pierwszych poporodowych dni!
Katy Perry pokazała, jak naprawdę wygląda ciało po ciąży Instagram Katy Perry

Córeczka Katy Perry i Orlanda Blooma

Zaledwie 6 dni temu na Instagramie piosenkarki pojawiło się zdjęcie malutkiej rączki. Okazało się, że upragnione dziecko Katy Perry i Orlanda Blooma przyszło na świat. Rodzice dali dziewczynce na imię Daisy Dove. – Jesteśmy przepełnieni miłością i podziwem. Poród naszej córki był zdrowy i bezpieczny – napisała para celebrytów.

Zwróciła także uwagę na problem, jakiego doświadcza wiele kobiet na całym świecie. Nie każdy może rodzić w tak komfortowych i odpowiednich warunkach.


Wygląd po ciąży

Okazało się, że Katy Perry nie jest jedną z gwiazd, które w każdych okolicznościach muszą wyglądać olśniewająco. Piosenkarka pokazała bowiem, jak w rzeczywistości wygląda ciało matki po porodzie.
Istagram Katy Perry
Większy brzuch, dłuższe majtki, specjalny stanik do karmienia, zmęczenie widoczne na twarzy – wszystko to można zauważyć na zdjęciu, które Katy Perry zamieściła w instagramowej relacji.

Piosenkarka w ten sposób dołącza do grona znanych osób, które starają się normalizować okołoporodową sytuację kobiet i ich wygląd w tym czasie. Można zaliczyć ją do kobiet, które budują swój ciałopozytywny wizerunek – bez "upiększaczy", eleganckich strojów czy dopracowanych makijaży. Po prostu ciało – takie, jakie jest w rzeczywistości.

Katy Perry z powodu narodzin córki nie pojawiła się na gali MTV VMA 2020. Zamiast ekstrawaganckiej kreacji, ma na sobie bieliznę ciążową.

Ale może właśnie dzięki takim zdjęciom mamy świadomość, że nie tylko my siedzimy obolałe, z dużym brzuchem i małym, płaczącym dzieckiem? To element drogi każdej matki, niezależnie od tego, czy jest znaną piosenkarką, czy zwykłą nauczycielką lub pielęgniarką. Nie zapominajmy o tym!