Ważne zmiany w zasiłku opiekuńczym! To muszą wiedzieć rodzice przed 1 września
Rozpoczynający się za kilka dni rok szkolny budzi wiele emocji. Rodzice mają wątpliwości nie tylko w związku z tym, jak będzie wyglądać nauka w szkole, ale też, czy w razie jej zamknięcia z powodu koronawirusa, będą mogli liczyć na zasiłek opiekuńczy. Okazuje się, że tak, ale tylko niektórzy.
Co z tzw. czerwonymi i żółtymi strefami?
Przywrócony zasiłek będą mogli dostać rodzice dzieci do lat ośmiu, czyli tak samo jak było wcześniej. Wynosi on 80 proc. pensji i jest wypłacany przez ZUS.
Z kolei jak nieoficjalnie ustalił money.pl, inaczej ma wyglądać sytuacja w tzw. czerwonych i żółtych powiatach, gdzie wskaźniki zakażeń na koronawirusa są najwyższe. Tam rodzice dostaliby zasiłek opiekuńczy bez względu na to, czy szkoły będą tam otwarte, czy zamknięte.
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy miałby też przysługiwać rodzicom w sytuacji, gdy obostrzenia epidemiologiczne nie pozwolą na przyjęcie wszystkich dzieci do placówek np. żłobka lub przedszkola.
Przepis o dodatkowych zasiłkach opiekuńczych znalazł się w nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, która w zeszłym tygodniu została przyjęta przez Senat.
Może cię zainteresować także: Wkurzaliście się, że zajęcia są do 18? Może być znacznie gorzej. GIS zapowiada zmiany
Źródło: rmf24.pl