Szef MEN: "Rodzice nie są epidemiologami". Nowy plan resortu zostawił ich bez wyjścia

Sandra Skorupa
MEN podało wytyczne dla szkół od września na rok szkolny 2020/2021. Uczniowie 1 września mają kontynuować naukę w trybie stacjonarny, tzw. modelu A. Niemniej wciąż wielu rodziców boi się koronawirusa i obawia się o zdrowie swojej rodziny, więc nie wyobraża sobie posłania dziecka do szkoły. MEN udzieliło w tej kwestii odpowiedzi.
Szkoły od września - rodzice muszą posłać dzieci FOT. znp.edu.pl

Szkoła od września — rodzice nie mają wyjścia

Co z rodzicami, którzy boją się puścić dzieci od września do szkoły? Na podobne pytanie dziennikarki podczas konferencji "Bezpieczny powrót do szkoły" minister edukacji Dariusz Piontkowski udzielił szybkiej odpowiedzi: "Rodzice nie są epidemiologami".

Szef MEN tłumaczył, że decyzję o wprowadzeniu modelu B lub C, czyli częściowego lub całkowitego wysłania dzieci na edukację zdalną podejmie dyrektor po konsultacji i pozytywnej opinii sanepidu i organu prowadzącego placówkę. — Rodzice są zobowiązani do umożliwienia dzieciom spełniania obowiązku nauki — podkreślił szef MEN Dariusz Piontkowski.


Jak sam minister stwierdził, zdecydują "fachowcy". Rodzice pozostają więc bez wyjścia. Edukacja zdalna możliwa będzie w przypadku regionów, w których sytuacja epidemiologiczna będzie zła lub się pogorszy.