"Straszny Goofy" to nowy challenge wśród dzieci. Policja: "Może doprowadzić do samobójstwa"
Nie od dziś wiemy, że w internecie czyha na dzieci wiele niebezpieczeństw. Teraz pojawiło się nowe zagrożenie. "Straszny Goofy" o pseudonimie Jonathan Galindo nakłania dzieci do niebezpiecznych aktywności. Niemiecka policja apeluje o ostrożność i uważność. Podobne "zabawy" szybko zyskują rozprzestrzeniają się w sieci i przestają dotyczyć tylko jednego kraju.
"Straszny Goofy"
Swego czasu popularność zyskała doprowadzająca nastolatków do samobójstwa "zabawa" w "Błękitnego wieloryba". Chodziło w niej o to, że dziecko nawiązywało kontakt przez internet z tajemniczym “opiekunem”, który dawał jej do wykonywania kolejne zadania.Były to aktywności, które szkodziły zdrowiu psychicznemu (oglądanie depresyjnych filmów, samookaleczanie się), a ostatecznie doprowadzały do samobójstwa. Sławę zyskała też postać lalki Momo. Tym razem zwrócono uwagę na “Strasznego Goofy’ego". Mechanizm może być podobny.
Policja apeluje
Niemiecka policja apeluje o ostrożność: "Osoba, która przedstawia się jako Jonathan Galindo i wykorzystuje zmieniony obraz postaci z bajki Disneya, Goofy'ego, prowadzi obecnie swoją akcję poprzez WhatsApp, Instagram i Tiktok. 'Straszny Goofy' zachęca dzieci i młodzież do niebezpiecznych gier" — napisano na profilu facebookowym Policji z Brandenburgii.Źródło: polsatnews.plMoże cię zainteresować także: Grooming, flaming czy happy slapping – przed czym dzisiaj powinniśmy chronić dzieci?