Planujesz kupić dzieciom trampolinę? Musisz zobaczyć to zdjęcie i przeczytać apel z SOR-u

Iza Orlicz
Zastanawiasz się nad kupnem do ogrodu trampoliny dla dzieci lub rodzinnym wypadem do parku trampolin? Lekarze ostrzegają, że podczas zabawy na trampolinie często dochodzi do urazów, bo okazuje się, że nawet dorośli nie wiedzą, jak bezpiecznie z niej korzystać.
Trampolina to popularny prezent na Dzień Dziecka. Jak z niej bezpiecznie korzystać? unsplash.com
Trampoliny to jedna z ulubionych dziecięcych rozrywek – dzieciaki uwielbiają na nich skakać, bo mogą rozładować swoją energię, przy okazji to dla nich świetny trening równowagi i sposób na poprawę kondycji. Jest jeden ogromny minus – podczas zabawy na niej łatwo o kontuzję.

Pęknięcia kości, wybite zęby...


Jak czytamy na facebookowej stronie SOR-townia (to blog, na którym przeczytamy, co dzieje się na SOR-ach za zamkniętymi drzwiami), w parkach trampolin prawie codziennie dochodzi do urazów, czasem również takich, które wymagają wizyty w szpitalu. Głównymi przyczynami wypadków na trampolinie są zderzenia z innymi dziećmi, upadek na ramę trampoliny lub na sprężyny.


"Złamania, zwichnięcia, pęknięcia kości, wybite zęby... liczba wypadków na trampolinach stale rośnie. Pewien profesor powiedział, że 'zabawa na trampolinie to system, w którym skoki każdego wpływają na wszystkich'. Przeprowadził badania, jak to wpływa na bezpieczeństwo użytkowników.

Okazało się, że: 'siła skoków mężczyzny ważącego 90 kg jest dwa razy większa niż jego masa. To znaczy, że jeśli skacze na trampolinie wraz ze swoim dzieckiem, z każdym skokiem przenosi na malca siłę 180 kg. To jak uderzanie młotkiem!'

Mój post jest po to, żeby uświadomić Wam, że przebywanie z innymi osobami na trampolinie zwiększa zagrożenie wystąpienia urazów nawet kilkanaście razy. Dodane zdjęcie przedstawia złamanie kości piszczelowej u dziecka w wieku przedszkolnym. Do urazu doszło w parku trampolin” – czytamy w poście, zamieszczonym na Facebooku.

Nie skacz z dzieckiem


Inżynier biomechaniki i profesor uniwersytecki Pete Pidcoe w rozmowie z CBS News przedstawił wyniki badań, które przez kilka lat prowadził w parkach trampolinowych. "Odkryliśmy, że energia jest przenoszona między poszczególnymi trampolinami. Park trampolinowy to tak naprawdę jedna ogromna trampolina" - powiedział Pidcoe.

Oczywiście wszystko zależy od tego, jak parki trampolinowe są skonstruowane. Zagrożenie dotyczy tych miejsc, w których można przeskakiwać z jednej trampoliny na drugą oraz sytuacji, w której dorosły człowiek skacze na jednej trampolinie z dzieckiem.

Dlatego nawet na ogrodowej trampolinie dziecko powinno skakać samo, ewentualnie z innym dzieckiem o podobnej masie ciała. Co się dzieje, jeśli skacze rodzic z dzieckiem? Powierzchnia trampoliny może gwałtownie zmienić wysokość.

"Kiedy oddziałują na nią siły, nad którymi sami nie mamy panowania, może zdarzyć się tak, że zrobimy krok, a pod stopą nie znajdziemy podparcia" – tłumaczy Pidcoe. Właśnie wtedy najłatwiej o kontuzję – zwichnięcie lub złamanie nogi.

Dlatego nie mówimy "nie” trampolinom, ale bawmy się i nauczmy nasze dzieci bezpiecznego z nich korzystania.