Zróbcie to w godzinach pracy! Twój szef ci za to podziękuje

Sandra Skorupa
Dla ponad 70 proc. Polaków seks jest ważnym aspektem życia (SW Research). Czy na tyle ważnym, by zamiast przeglądania Facebooka, czy parzenia kawy podczas przerwy w #homeoffice2020, pójść razem do łóżka? Brzmi niedorzecznie? Osoby, które na co dzień pracują zdalnie, chętnie w ten sposób wykorzystują pauzę, a w Szwecji chciano nawet prawnie uregulować "okienko na pożycie". Poza tym badania jasno wskazują na związek seksu ze wzrostem wydajności i lepszego zadowolenia z pracy.
Przerwa na seks w pracy unsplash.com / @avasol

Praca zdalna w związku

Epidemia koronawirusa w wielu przypadkach zmusiła do przejścia na pracę zdalną w związku oboje partnerów. Mogłoby się wydawać, że to powód do obaw, czy nie będziemy sobie przeszkadzać ze względu, chociażby na różną specyfikę pracy. Jednak korzyści płynących z tej sytuacji jest naprawdę wiele.

Począwszy od tego, że mamy obok siebie najbardziej zaufanego współpracownika, możemy liczyć na wsparcie w stresujących sytuacjach, czy działać na siebie mobilizująco. Poza tym musimy się lubić i pamiętać, że gramy w jednej drużynie, mimo że pracujemy dla różnych firm.


Przerwa na seks w pracy zdalnej

Nieocenioną korzyścią wspólnej pracy zdalnej jest to, że w końcu naprawdę przez większość czasu jesteśmy blisko, a nie jak dotychczas tylko wieczorami i weekendami.

Praca zdalna związków z jednego domu wspiera intymność, możemy częściej darzyć się większą czułością przez pocałunki i przytulanie, jedząc wspólny obiad czy mijając się między pokojami. To znacznie poprawia nasz nastrój, co z pewnością ma przełożenie na wykonywaną zdalnie pracę.

Jednak skoro według badań amerykańskiego (Bureau of Labor Statistics), produktywnie pracujemy jedynie przez 2 godziny 53 minuty, a resztę czasu spędzamy na czytaniu wiadomości, parzeniu kawy, a aż 44 minuty na przeglądaniu Facebooka, to dlaczego nie wykorzystać przerwy w pracy zdalnej na seks?

Można spotkać wiele związków, które pracując zdalnie od wielu lat, mające elastyczne godziny pracy, właśnie w ten sposób spędzają przerwy. Jak się okazuje, współżycie stawia ich na nogi lepiej niż kawa.

Seks poprawia naszą wydajność w pracy

A w tym, że seks rzeczywiście może działać lepiej niż espresso, jest wiele prawdy. Naukowcy z różnych ośrodków bardzo chętnie badali zależność wydajnej pracy i osiąganego orgazmu czy relacji intymnych w ogóle.

Profesorowie z Oregon State University w tym celu obserwowali 159 małżeństw przez 2 tygodnie. Pracownicy, którzy w tym czasie uprawiali seks, deklarowali większe zaangażowanie w pracę i satysfakcję z wykonywanych przez cały dzień zadań.

Poza tym seks warto uprawiać regularnie, gdyż jak wiadomo, w ten sposób istotnie wzmacnia się relacja między partnerami i zyskuje ona na jakości. Dr Keith Leavitt z OSU zaznacza w tym wypadku, że:

— Utrzymanie zdrowego związku, w tym zdrowego życia seksualnego, pomoże pracownikom pozostać szczęśliwym i zaangażowanym w pracę, co przyniesie korzyści nie tylko im, ale także organizacjom, w których pracują.

Zmęczony umysł a stymulacja dotykiem


O ile z jednej strony naukowcy wskazują na związek wydajnej pracy i seksu pod kątem intymności i osiągania orgazmu, o tyle seksuolożka Paulina Podrez w rozmowie z MamaDu zwraca uwagę na dotyk w ogóle:

— Pracodawcy, czy osoby zajmujące się zdrowym stylem życia, podkreślają pozytywny wpływ przerw w pracy, zalecając rozciąganie, proste ćwiczenia czy podskoki. Z wiedzy o pozytywnym wpływie dotyku oraz wyrzutu dopaminy korzystają często szkoleniowcy. Widząc opadającą aktywność grupy i ogólny spadek uwagi, wprowadzają przerwę. Choć czasem wybija ona z rytmu pracy, to aktywuje uczestników.

— Najbardziej znanymi przerwami są aktywności pobudzające takie jak podskoki, pajacyki, przysiady, przybijanie piątki — dają one akcent humorystyczny oraz aktywują organizm wyrzutem odpowiednich hormonów, pobudzeniem krążenia itp.

— Inne często wykorzystywane na szkoleniach, jako przerywnik aktywności związane są z dotykiem — polegają np. na masowaniu ramion osoby po naszej lewej stronie. Ten niewinny przerywnik nie tylko pobudza nasz zmęczony umysł, ale dodatkowo buduje więź między uczestnikami.

— Przyglądając się tym metodom, wywnioskować można, że seks zawiera wszystkie składowe wykorzystywane przez pracodawców czy szkoleniowców do aktywowania zmęczonego umysłu. Dodatkowo może pomóc nam w rozładowaniu frustracji związanej z jakimś zawodowym zadaniem.

Seks a mózg i zdrowie psychiczne

Izolacja i ograniczenia w przemieszczaniu się mogą istotnie wpływać na ludzką psychikę, sprzyjać stanom depresyjnym czy poczuciu samotności. Takie nastawienie również może mieć negatywny wpływ na pracę zdalną. Warto zwrócić w tym wypadku uwagę na dociekania uznanego psychologa klinicznego Dr. Stuarta Brody’ego.

Udowadnia on, jak istotny wpływ seksu na nasze zdrowie psychiczne. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety doznający regularnie orgazmu, częściej swój stan psychiczny określali za dobry niż reszta grupy. To wynik m.in. wydzielania wówczas różnych neuroprzekaźników. Jednym z nich jest fenyloetyloamina, mobilizująca do działania i doprowadzająca do uczucia euforii.

Jednak jak wskazuje seksuolożka Paulina Podrez:
— "Seksualny przerywnik" choć ma swoje pozytywne aspekty związane z neuroprzekaźnikami i ogólnym pobudzeniem, nie jest dostępny dla wszystkich par. Osoby sztywne w swoich schematach seksualnych czy takie zwyczajnie nieumiejące przerwać czynności, póki nie jest ona skończona, nie będą w stanie czerpać przyjemności z takiej formy zbliżenia, zaś dla innych będzie to wręcz niewykonalne.

Jak seks wpływa na pamięć?

Pamięć i sprawność intelektualna w pracy umysłowej, szczególnie zdalnej są niezwykle ważne i jak się okazuje, w tym wypadku seks również odgrywa swoją rolę. Naukowcy z McGill University, badając 78 młodych (18-29) heteroseksualnych kobiet dowiedli, że udany seks poprawia ich zdolności poznawcze. Działo się tak, gdyż stosunek miał prawdopodobnie pobudzać powstanie nowych neuronów w mózgu.

Przepisy prawne a przerwa na seks

Wagę seksu podczas pracy dostrzegł jeden z lokalnych szwedzkich polityków, a jego pomysł stał się popularny na świecie. Per-Erik Muskos z Socjaldemokratów wniósł projekt, by wszyscy mieszkańcy Övertorneå mogli na jedną godzinę w tygodniu urwać się z pracy w celu współżycia. Ta godzinna przerwa na seks oczywiście miała być płatna. Argumentował, że byłoby to wspaniale, gdyby rodzice mogli wrócić do domu i pójść do łóżka, gdy dzieci są w szkole.

Oczywiście sam seks nie będzie magicznym rozwiązaniem dla 100-procentowej poprawy wydajności w pracy. Może być jednak jednym z elementów, który podniesie ją o poziom wyżej. Poza tym nie zaszkodzi poeksperymentować i sprawdzić, czy w naszym wypadku faktycznie seks w przerwie działa.

Co więcej, to doskonała okazja, by zbliżyć się z partnerem i kochać się przy dziennym świetle oraz pozytywnie wykorzystać hormonalny koktajl, który zapewni nam orgazm.