We Wrocławiu powstał plac zabaw w absurdalnym rozmiarze. Mieszkańcy: "to kuweta dla kota"
Jaka idea przyświecała pomysłodawcy tego placu zabaw? Czy chciał trafić do księgi Rekordów Guinnessa? Na jednym z osiedli na wrocławskich Maślicach powstał chyba najmniejszy w Polsce plac zabaw dla dzieci.
To jest kpina
"Taki oto plac zabaw powstał przy ul. Maślickiej w ogrodzonym osiedlu Omega Buildings 'Kolorowa Osada'. Plac zabaw jednak nie jest ani kolorowy, ani przyjazny, zwykła kpina z mieszkańców i z urzędników Biura Rozwoju Wrocławia” – czytamy w poście, pod którym nie brakuje krytycznych komentarzy.
Czy to zgodne z prawem?
Jak można przeczytać na stronie wrocław.naszemiasto chociaż wielu osobom place zabaw takiej wielkości wydają się śmieszne lub absurdalne, deweloperzy budują je koło swoich inwestycji.
"Zmusza ich do tego prawo. Rozporządzenie nakazuje, że place zabaw powinny być przewidziane 'stosownie do potrzeb użytkowych', czyli wielkości inwestycji, a więc prognozowanej liczby dzieci, które mogą mieszkać na osiedlu. Praktyka pokazuje, że jedna zabawka i około 1,5 m wolnej przestrzeni wokół niej wystarczy, żeby było zgodnie z prawem" – czytamy w wyjaśnieniu, dlaczego tak małe place zabaw mają w ogóle prawo bytu.
Co ciekawe, to nie pierwszy mikroskopijny plac zabaw we Wrocławiu. W listopadzie 2019 roku media obiegły zdjęcia ławki i dwóch "kiwaczków" ogrodzonych siatką, które natychmiast nazwano "najmniejszym placem zabaw w Polsce". "Został taki plac zgodnie z przepisami zaprojektowany przez projektanta i został odebrany. Nadzór budowlany uznał tak samo, że jest na dzień dzisiejszy wystarczający" - mówił Prezes wykonawcy RT Deweloper Piotr Brąkowski w rozmowie z tvn24.
Może cię zainteresować także: Huśtawki, zjeżdżalnie, drabinki. 7 korzyści jakie daje dzieciom plac zabaw