Ten rytuał odbębniasz co miesiąc. Eksperyment udowadnia, że za kilka lat odejdzie do lamusa
Farbujesz włosy od liceum i wiesz, że – choćbyś bardzo chciała mieć z tym święty spokój – prawdopodobnie ze względu na siwiznę będziesz robić to do końca życia? Okazuje się, że ten scenariusz nie musi się ziścić, a jako starsza już kobieta być może będziesz mogła się cieszyć dalej naturalnym kolorem włosów. I to nie tylko dlatego, że w imię ciałopozytywności zbuntujesz się przeciwko koncernom, usiłującym wmówić nam, że siwe nie będziemy atrakcyjne.
"Nasze odkrycie jest początkiem drogi"
Wszystko zaczęło się od niezwiązanego z tematem siwienia eksperymentu na myszach. Ból generował u gryzoni wyrzut adrenaliny i kortyzolu, co z kolei powodowało u nich wzrost ciśnienia krwi. To wpływało na układ nerwowy i rodziło stres, który przyspieszał zubożenie produkujących melaninę komórek macierzystych. W efekcie ciemne gryzonie zmieniły w ciągu kilku tygodni kolor na całkowicie biały. Niejedna z was pewnie widziała podobne efekty u ludzi: traumatyczne doświadczenie jest w stanie wybielić ludzką głowę w ciągu tygodnia.
– Spodziewałam się, że stres jest zły dla organizmu. Nie wyobrażałam sobie jednak, że aż tak. Nasze odkrycie jest początkiem drogi do znalezienia odpowiedniego lekarstwa przeciwko siwieniu u ludzi – powiedziała w rozmowie z czasopismem "Nature" prof. Ya-Cieh Hsu, autorka badań z Harvardu.
U myszy wystarczyło bowiem podać leki na obniżenie ciśnienia i stłumić konkretne białko, które w wyniku stresu powoduje uszkodzenia komórek macierzystych. I choć organizm ludzki jest nieco bardziej skomplikowany, to za kilka lat producenci farb do włosów mogą zanotować znaczne spadki finansowe...
Może cię zainteresować także: Wiadomo już, że mężczyźni dojrzewają w wieku 40 lat. Ma to swoje plusy