1/3 Polek nie wie, jak radzić sobie z problemami. "Pierwszą pomoc" mogą trzymać w kieszeni!

Katarzyna Chudzik
Wiecie, że aż 1/3 Polek nie potrafi sobie poradzić ze swoimi problemami, zmartwieniami i lękami? Życie jest dziś na co dzień bardziej stresujące niż pierwszy wykonany w szkolnej toalecie test ciążowy, więc niespecjalnie nas to dziwi. Sęk jednak w tym, że skoro korzystamy ze smartfona średnio 4 godziny dziennie (!), to oznacza, że pod szkiełkiem i okiem mamy narzędzia do niwelowania codziennych przykrości. Czas chyba zacząć z nich korzystać!
Większość Polek nie wie jak sobie poradzić z lękiem i stresem Unsplash.com
Wolny czas w smartfonie?
Nie wątpię, że większość z nas co najmniej raz dziennie najchętniej cisnęłaby tym smartfonem w ścianę, żeby mieć wreszcie święty spokój. Tylko że na święty spokój – jak śpiewano na Męskim Graniu – najpierw musi być nas stać.

Trzeba więc w tym telefonie ogarnąć grafik swój i dzieci, pocztę, tabele wydatków. Trzeba wysłać mamie zdjęcie obiadu, koleżance – nowej fryzury. Przyssanie do smartfona sprawia, że kiedy okazuje się, że "nie ma już nic do zrobienia", nie odkładamy go, lecz w ramach "relaksu" przyglądamy się cudzemu życiu w mediach społecznościowych, czytamy o kolejnych absurdach ze świata polityki, ewentualnie oglądamy serial. Taki sposób spędzania wolnego czasu określiło jako swój aż 41 proc. kobiet.
MyOla
Warto to zmienić, bo w żaden sposób nie niweluje to stresu. Najlepszym wyjściem byłaby terapia albo joga, jednak to metoda małych kroczków sprawdza się najlepiej u większości z nas. Dziś więc proponujemy ten pierwszy baby-step: relaks przy pomocy smartfona, którego i tak trzymamy w rękach, spodniach lub torebce.


MyOla – mobilna przyjaciółka
Nowo powstała aplikacja MyOla reklamowana jest jako "mobilna przyjaciółka i doradca w jednym". Potrzebna jest bardzo, bo z raportu fundacji Sukces Pisany Szminką wynika, że 88,7 proc. Polek w ogóle nie zna sposobów pokonywania lęków i zmartwień, a aż 32,5 proc. ma z tym znaczny problem. 60 proc. ankietowanych wskazało przy tym, że nie ma dostępu do narzędzi online wzmacniających pewność siebie i autentyczność.
MyOla
Tutaj wkracza MyOla, cała na kolorowo.

Aplikacja została podzielona na cztery kategorie: Ja, Związek, Rodzina i Kariera. W każdej z nich zamieszczonych jest kilka lub kilkanaście nagrań. W zależności od obszaru, w który się kliknie, MyOla kojącym głosem wyjaśnia istotę danego zagadnienia, podpowiada rozwiązania i skłania do refleksji bez narzucania swoich racji. W kategorii kariera aplikacja podpowie np. jak poradzić sobie z problemem czy zadaniem w pracy bez stresu. W kategorii Związek można wysłuchać porad jak budować zdrowe relacje, w jaki sposób rozmawiać w związku, by go wzmacniać i jak poradzić sobie w trudnych momentach.

W szczególnie trudnych chwilach stresu czy bezsilności możesz wybrać "koło ratunkowe", wykonać ćwiczenia oddechowe, posłuchać dźwięków natury. Podobno "życiową misją" Oli jest pomaganie w staniu się szczęśliwą ze sobą, z innymi i w biznesie. Może więc warto użyć jej jako pierwszej pomocy? Skoro i tak czytasz ten tekst na smartfonie...
MyOla