Mają po 30, 40 lat – to pokolenie wypełnia smutek i złość. Nie potrafią odnaleźć radości w małych rzeczach

Ewa Bukowiecka-Janik
Świat nie jest przyjaznym miejscem, a jego mieszkańcy szczęśliwymi ludźmi – to niestety nie jest zapowiedź filmu o apokalipsie. To wyniki globalnego badania temperatury uczuć na świecie. Tak źle jeszcze nie było.
Alarmujące wyniki globalnych badań: jeszcze nigdy nie byliśmy tak nieszczęśliwi fot. YouTube/screen Depresja. Rozumiesz, pomagasz
Badanie wykonała firma analityczna Gallup. Raport Global State of Emotions z 2018 roku obejmuje stan emocjonalny 151 tysięcy osób z ponad 140. krajów na całym świecie. Wyniki są rekordowe – tak smutni, wściekli i zmartwieni nie byliśmy jeszcze nigdy. Zdaniem ekspertów to zwiastuje poważne kłopoty ze zdrowiem całej ziemskiej populacji.

Ankieta była prosta. Trzeba było opisać swoje samopoczucia minionego dnia – czy się uśmiechaliśmy, czy śmialiśmy się w głos, czy byliśmy smutni lub wkurzeni. Okazało się, że od 2017 roku emocją, którą odczuwamy częściej, niż kiedykolwiek jest złość (22 proc.). Smutek i zmartwienie również odnotowały rekordowy wzrost (do 40 proc.) Negatywna trójca święci swoje triumfy – osiągnęła rekordowe wartości w historii globalnego corocznego badania (od 2006 roku).


Naukowcy powiązali wyniki badań bezpośrednio ze stanem zdrowia ludzi na świecie – ci, którzy więcej się wściekają, są bardziej, niż inni zagrożeni zawałem serca oraz udarem. Przewlekłe zamartwianie się i smutek również mają wpływ na kondycję serca. Zresztą są już efekty – 30 proc. badanych dzień przed wypełnieniem ankiety doświadczała bólu fizycznego.

Ponadto przykre emocje, których w naszym ziemskim życiu jest coraz więcej to kluczowy element dwóch światowych plag – samotności i depresji. Co więcej, rok 2018 jest rekordowy również ze względu na doświadczenie biedy.

Do ludzi, którzy śmieją się najczęściej na świecie niestety nam daleko – to mieszkańcy Ameryki Łacińskiej. Zdaniem autorów raportu, nikt tak, jak latynoamerykanista nie potrafią dostrzec pozytywów tam, gdzie pozornie ich brak.

Co pocieszające, wzór do naśladowania, czyli cztery najszczęśliwsze kraje świata wg Światowego Raportu Szczęścia ONZ znajdują się od Polski rzut beretem. To Finlandia, Dania, Norwegia i Islandia. Tutaj ludzie są wielokrotnie bardziej życiowo spełnieni niż roześmiani Latynosi i na tych obszarach pobijane są te pozytywne rekordy.

W opinii autorów raportu ten podział jest znamienny i bardzo czytelny – wysoki poziom edukacji, statusu życia, świadomości, pokój, dobrobyt i piękne krajobrazy procentują bardziej niż latynoska mentalność i wynagradzają zmartwienia dnia codziennego.
Źródło: CNN, sciencealert.com