Dlaczego tak wiele par decyduje się po rozstaniu "spróbować jeszcze raz"? Zaskakujące wyniki badań

Katarzyna Chudzik
Zastanawiasz się czasem czy jest szansa powrotu do byłego partnera? Znajomi mówią pewnie, że "nie wchodzi się dwa razy do tej rzeki", ale ty masz co do tego wątpliwości? Myślisz (słusznie skądinąd), że dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi, bo upłynęło w niej tyle wody, że nie jest już przecież taka sama? Naukowcy dowiedzieli się, jak wiele dużo par wraca do siebie po rozstaniu i wysuwają wniosek, że niekoniecznie zawsze jest to zły pomysł.
Aż połowa par wraca do siebie po rozstaniu Unsplash.com
Pierwsze badania
Badania University Kansas z 2013 roku wykazały, że aż połowa (!) par wraca do siebie po rozstaniu. Powody są dwa: albo wierzymy, że rozstanie "dało do myślenia" drugiej osobie, która pod wpływem tych wydarzeń mogła zmienić się na lepsze i docenić swoją ex-połówkę (gdyż, jak mawia stare przysłowie, "docenia się po utracie"), albo dostrzegliśmy możliwość naprawy relacji pod wpływem przemyśleń w samotności.

Te wyniki potwierdziły niedawne badania naukowców z University of Utah i University of Toronto. To zatem wciąż prawda: aż 50 proc. par do siebie wraca.


Dlaczego wciąż jesteśmy razem?
Jak podaje serwis F5, aż 49 proc. uczestników nowego badania przyznało, iż w związku z możliwością zakończenia związku odczuwają emocje ambiwalentne. Zdaniem naukowców mieszane uczucia są raczej dobrą wróżbą. Dopiero decyzja o pozostaniu w związku z powodu strachu przed samotnością, nudą i tym "jak to będzie" jest decyzją raczej jednoznacznie złą.

Naukowcy przepytali osoby, które zakończyły związek (lub się nad tym zastanawiają) o powody odejścia i rozważań o powrocie, lub powody, dla których wciąż pozostają w związku mimo braku pewności, że to jest "to".

Większość osób wymieniła wiarę w przemianę partnera, zobowiązania rodzinne, emocjonalne zaangażowanie i obawę przed samotnością. Aż 66 proc. osób wskazało z kolei intymność i współzależność, jaka wytworzyła się między partnerami w czasie trwania związku.

Powodami, które wskazywałyby raczej na konieczność zakończenia relacji, były utrata zaufania, emocjonalne oddalenie czy liczne kłótnie. Zdrada była powodem rozstań 38 proc. badanych.

Naukowcy wykazują, że o ile powodem zakończenia związku nie była np. przemoc, a obu osobom wciąż na sobie zależy – warto spróbować jeszcze raz. A że do takiego wniosku dochodzi aż połowa par – coś w tym chyba jest.
Źródło: F5