W szkole zawisła kartka. Te słowa bolą, ale warto je usłyszeć, by przejrzeć na oczy

Wiktoria Dróżka
Przez lata, kiedy dziecko jest całkowicie zależne od nas, to – my rodzice jesteśmy środowiskiem, które najsilniej wpływa na zachowania naszych dzieci oraz to, jakie wzorce zostaną w niego w okresie socjalizacji. Możemy łudzić się, że nasze dziecko wychowa szkoła, babcie albo inne instytucje. Prawda jest jednak taka, że kulturę wynosimy z domu.
Powtarzalność w relacji to gwarancja bezpieczeństwa dla umysłu dziecka. Facebook
Zwracaj uwagę na to, co mówisz do dziecka
Kulturę, szacunek do ludzi i życia wynosimy z domu. Logiczna obserwacja nie jest jednak oczywista dla każdego rodzica. Jest taka grupa osób, która żywi przekonanie, że żłobek, przedszkole, szkoła wychowają za nich. Odpowiedzi szybko podsuwa życia i weryfikuje jak złe jest to myślenie.

Trudno wymagać, aby dziecko zachowywało się inaczej niż jego rodzic. Trudno wymagać od dziecka używania słów: "dzień dobry" i "dziękuję", postaw szacunku do drugiego człowieka, gdy w domu nie ma takich przesłanek. Mózg dziecka koduje wszystkie zachowania dziecka, zarówno te dobre, jak i te złe. Postawy rodzica są wzorcami, które zostaną zakodowane w podświadomości dziecka na całe życie.


Dlatego nigdy nie zganiaj wychowania dziecka na szkołę, nikt nie zrobi tego za ciebie. To przesłanie zostało zawarte w poście, który w sieci cieszy się dużo popularnością. Cztery punkty, które powinny wisieć przy wejściu do każdej ze szkół. Pierwszy z nich dotyczy podstawowych form grzeczności, czyli słów: "dziękuję", "proszę", "przepraszam".
Dokładnie brzmi: "Chcielibyśmy przypomnieć, że magiczne słowa, takie jak "dzień dobry", "dziękuję", "przepraszam", "proszę" oraz "nie ma za co" dzieci powinny wynieść z domu".


To niejedyna słuszna zasada wymieniona w tym apelu. Szkoła to nie dom, a nauczyciele to nie rodzice
Świadomy rodzic zdaje sobie sprawę również z tego, że jeśli chce, aby jego dziecko było uczciwym człowiekiem, daje mu taki wzorzec. Wie również, że powinien zwracać uwagę, na to, jak i co mówi, bo w niedalekiej przyszłości będzie mówić do niego, dokładnie w ten sam sposób.Ten mały człowiek obserwuje każdy krok, gest, przysłuchuje się każdym słowom, a następnie naśladuje. Nikt nie jest w kwestii wychowania silniejszym wzorcem niż rodzic. Jeśli mijasz swoich sąsiadów bez słowa, jesteś nieczuła/y dla męża lub żony, nie dbasz o swoje rzeczy i regularnie spóźniasz się do pracy, bądź pewna/y, że twoje dziecko będzie robiło to samo.

Dom jest miejscem, w którym dzieci uczą się być zorganizowanym, uczą się czystości i dobrych manier. Jeśli tego nie posiądą, nikt nie nauczy ich tego w szkole ani w innym miejscu. Z tego nie ma korepetycji. Dziecko to odbicie ciebie.

Czy przesłanie trafi do serc wszystkich rodziców? Oby!