Podajemy je dzieciom, bo wydają się zdrowe. Według kontroli ta przekąska szkodzi

Redakcja MamaDu
Mogłoby się zdawać, że produkty przeznaczone dla dzieci są zdrowsze i przygotowane z większą dbałością. W końcu będą je jedli najmłodsi. Niestety producenci często wykorzystują tę ślepą wiarę klientów...
Czy jogurty są zdrowe? FOT. ANNA JARECKA / AGENCJA GAZETA
Zdrowe jogurty dla dzieci (?)
Jogurty wydają się raczej zdrową przekąską na tle chipsów, słodkich batoników czy parówek. Dlatego rodzicom zdarza się przymknąć oko i pominąć czytanie etykiety, gdy dziecko poprosi o kubeczek z produktem. Niestety okazuje się, że może być to nie najlepsza decyzja...

Głównie z powodu zawartości cukru – jogurty zawierają aż połowę zalecanej dziennej dawki. Po sprawdzeniu 101 produktów dla najmłodszych w Wielkiej Brytanii tylko dwa miały niski poziom cukru. Nie lepiej wygląda to w Polsce – mały jogurt truskawkowy to ponad 4 łyżeczki cukru.


Specjaliści wskazują, że wielu ludziom jogurty wydają się zdrowe, dlatego nie zwracają uwagi na ich skład. A największą grupą konsumentów są dzieci.

Mały jogurt – cztery łyżeczki cukru
W listopadzie 2016 roku szczegółowe badania przeprowadził zespół dr Bernadette Moore z School of Food Science and Nutrition w Leeds. Sprawdzono wtedy 921 jogurtów dostępnych w brytyjskich marketach. Tylko 9 proc. z nich zawierało mniej niż 5 proc. cukru. Jedynie dwa jogurty dla dzieci zakwalifikowano do kategorii niskiej zawartości cukru.

Przeciętny jogurt miał aż 10,8 proc. tego składnika, czyli kubeczek o pojemności 85 g zawiera ponad dwie łyżeczki cukru. A to połowa zalecanej dawki dla dzieci w wieku 4-6 lat. Przeglądając ofertę polskich sklepów, nie jest niestety lepiej – najpopularniejsze desery dla maluchów zawierają nawet do czterech łyżeczek cukru. To niepokojące, tym bardziej że według szacunków przeciętne polskie dziecko potrafi normę cukru przekroczyć 10-krotnie, czyli dziennie dostarczyć organizmowi pół szklanki tego związku chemicznego.
Źródło: dziecisawazne.pl, fakt.pl