Kontrowersyjna gra dotarła do Polski. "Za pływanie nago w Łazienkach – 1000 zł"

Ewa Bukowiecka-Janik
"Bardzo potrzebuję pieniędzy i nudzi mi się w życiu" – to jedne z motywów, którymi kierują się uczestnicy gry Foobs, która właśnie pojawiła się w Polsce. Zasady? Rozbierz się do naga i wskakuj do stawu w Łazienkach Królewskich, a zarobisz kilka stów. Jednak czy nasze dzieci powinny to oglądać – zarówno w życiu, jak i na YouTubie?
Uczestnicy gry Foobs mieli wykąpać się w Łazienkach Królewskich. fot. screen z YouTube Foobs Poland
Co to jest gra Foobs?
Foobs to gra terenowa, która zadebiutowała w Wielkiej Brytanii. Inspiracją do stworzenia gry były filmy "Nerve" oraz "Cheap Thrills". W obu produkcjach bohaterowie grają w "prawdę i wyzwanie" i w obu filmach wydarzenia wymykają się spod kontroli...

Obecnie gra już siedem państw, w tym Polska – na oficjalnym profilu Foobs Poland na Facebooku można obejrzeć zmagania uczestników z ubiegłego weekendu, a na kanale YouTube co tydzień przedstawiani będą kolejni śmiałkowie, którzy poszukują wrażeń i adrenaliny. Zainteresowani są głównie ludzie bardzo młodzi, jednak do gry przystąpić mogą jedynie osoby pełnoletnie.
Dlatego nasuwają się wątpliwości, czy to legalne i bezpieczne. O ile dorośli gracze decydują sami o sobie, o tyle przechodnie, których owi śmiałkowie uraczą kontrowersyjnym widokiem już nie do końca mają wpływ na sytuację. A jak można przekonać się śledząc filmy publikowane przez Foobs Poland, nie są to odpowiednie widoki np. dla małych dzieci.

Foobs nie dla dzieci
Co więcej, moda na wyzwania, która opanowała także młodych Polaków, ma na zachowania nastolatków ogromny wpływ. Mogliśmy się o tym przekonać wielokrotnie, kiedy dzieci zjadały kapsułki do prania, podejmowały wyzwanie dezodorantu, nie wspominając o tragicznej historii "niebieskiego wieloryba".

Na razie zadania wykonywane przez zawodników w polskiej edycji nie były wyjątkowo niebezpieczne. Jednak sam pomysł i fakt, że nagość i nierozsądną odwagę nagradza się dużymi sumami pieniędzy to wspieranie niebezpiecznego trendu, do którego przez kanał Foobs na YouTube mają dostęp najmłodsi internauci.
Źródło: aleteia