Mają wprowadzić nowe szczepienia obowiązkowe. Tak ma wyglądać kalendarz szczepień 2019

Katarzyna Grzelak
Choć ruchy antyszczepionkowe rosną w siłę, a z każdym rokiem przybywa rodziców, którzy decydują się nie szczepić dzieci, to ich wysiłki – na szczęście – nie przynoszą skutków. Ministerstwo Zdrowia zamiast zrezygnować z kalendarza szczepień obowiązkowych, jak chcą tego antyszczepionkowcy, rozważa wprowadzenie do niego kolejnego szczepienia.
Szczepionki przeciw rotawirusom są podawane doustnie Fot. vlkvojtech/123RF Zdjęcie Seryjne
Według najnowszych danych, co roku aż 50 tys. dzieci w Polsce trafia do szpitala z powodu infekcji rotawirusowej. Aby temu przeciwdziałać, Pediatryczny Zespół ds. Szczepień przy Ministerstwie Zdrowia chce wprowadzenia obowiązkowego szczepienia przeciw rotawirusom. Pomysł popiera Rada Sanitarno-Epidemiologiczna. Eksperci rekomendują wprowadzenie nowego szczepienia do kalendarza szczepień obowiązkowych już w 2019 roku.
Obecnie szczepienie przeciw rotawirusom widnieje w kalendarzu jako zalecane. Decyduje się na nie zaledwie jedna piąta rodziców. 80 proc. nie decyduje się na zakup szczepionki, głównie ze względu na jej wysoki koszt (jedna dawka może kosztować nawet 300 zł, a potrzebne są dwie lub trzy dawki) oraz brak świadomości zagrożenia.


Wielu rodziców uważa, że zakażenie rotawirusem to nie problem. Gorączka, wymioty i biegunka są jednak bardzo groźne, szczególnie dla niemowląt i małych dzieci. W ich przypadku bardzo szybko może dojść do odwodnienia. Dodatkowo podczas zakażenia osłabiony organizm dziecka jest podatny na inne infekcje, co może powodować powikłania. W przypadku niemowląt zakażenie rotawirusem praktycznie zawsze kończy się kilkudniową wizytą w szpitalu.

Z korzyścią dla przepełnionych szpitali
Jak twierdzą eksperci, wprowadzenie obowiązkowego szczepienia przeciw rotawirusom oznaczałoby dużą ulgę dla oddziałów pediatrycznych w całej Polsce. Wszystko dlatego, że o połowę zmalałaby liczba dzieci hospitalizowanych i wielokrotnie mniej byłoby zakażeń szpitalnych – twierdzi dr Paweł Grzesiowski, pediatra i ekspert ds szczepień.

Dlatego też eksperci uważają, że wprowadzenie bezpłatnych szczepień opłaci się też systemowi zdrowia – mniej dzieci będzie chorować (lub będą chorować lżej), a szpitale unikną przepełnienia.

Szczepionka przeciw rotawirusom – rodzaje
W zależności od rodzaju szczepionki dziecku należy podać 2 lub 3 dawki. Szczepienie jest możliwe tylko u niemowląt i należy je rozpocząć między 6. a 12. tygodniem życia.

W przypadku jednoskładnikowej szczepionki przeciw rotawirusom podaje się 2 dawki w odstępie przynajmniej 4 tygodni. Drugą dawkę szczepienia trzeba podać przed upływem 24. tygodnia życia, a najlepiej przed upływem 16 tygodnia życia.

Z kolei w przypadku szczepionki pięcioskładnikowej trzeba podać 3 dawki w odstępie przynajmniej 4 tygodni. Zaleca się, aby pierwszą dawkę szczepionki podać przed 12. tygodniem życia, a ostatnią najpóźniej do 24. tygodnia życia. Obie szczepionki są doustne.
Źródło: politykazdrowotna.com