Lepiej mieć siostrę niż brata. Okazuje się, że to udowodnione naukowo

Wiktoria Dróżka
Wszyscy ci, którzy mają siostrę, mają też wielkie szczęście. Ich rolę w rodzinie doceniają psychologowie i naukowcy. Według badań przeprowadzonych przez brytyjskich psychologów w 2009 roku, ludzie wychowywani z co najmniej jedną siostrą, w dorosłym życiu są bardziej niezależni i zdeterminowani niż ci, którzy zostali wychowywali w towarzystwie samych braci.
Posiadanie sióstr pomaga ci stać się lepszą osobą Pixabay
Wszystko to ma związek z emocjonalną ekspresją. Psychologowie nieustannie powtarzają, że relacji i empatii uczymy się przede wszystkim w rodzinie. Okazuje się, że kluczową rolę w tym procesie odgrywają siostry. To, dzięki nim rozwijamy empatię, potrafimy lepiej się komunikować, rozwiązywać konflikty i pielęgnować relacje.

Siostry angażują i empatyzują
W przeprowadzonym badaniu uczestniczyło 571 uczestników w wieku od 17 do 25 lat. Wyniki potwierdziły psychologiczne różnice płci. W szczególności osoby z co najmniej jedną siostrą w rodzinie, były w stanie lepiej radzić sobie z problemami w życiu i odczuwały mniejszy stres. Badani z siostrą w rodzinie czuli się też bardziej szczęśliwi i mieli bardziej optymistyczne podejście do życia.


Od dawna wiemy, że kobiety są bardziej nastawione na budowanie relacji niż mężczyźni. Odzwierciedla się to również w relacjach z rodzeństwem. Alex Jensen, adiunkt w School of Family Life na Uniwersytecie Brighama Younga i autor badań nad relacjami z rodzeństwem pokazał, że z posiadania siostry płynie wiele udowodnionych korzyści. — Pomagają rozwijać umiejętności społeczne, takie jak komunikacja, kompromis i negocjacje — podkreśla Alex. Według niego nawet niewielki konflikt rodzeństwa może być rozwojowy.

Mając siostrę stajesz się lepszym człowiekiem
Kobiety też otwierają kanały komunikacji, dzięki nim rozmowy stają się bardziej ekspresyjne. I to jest bardzo pozytywne. Tony Cassidy słusznie zauważył, że emocjonalna ekspresja jest podstawą dobrego zdrowia psychicznego, a siostry wspierają ją bardzo mocno w rodzinach. Uczą w ten sposób regulować emocje, co z czasem staje się przydatne nie tylko w relacjach, ale i w pracy.

Jak bez nich żyć?
Potrzebujesz pomocy? — zadzwoń do swojej siostry. Badanie z 2010 roku opublikowane w Journal of Family Psychology to potwierdzają. Udowadniają, że posiadanie siostry może poprawić zdrowie psychiczne i zwiększyć poczucie własnej wartości. W szczególności badacze z Uniwersytetu Brighama Younga stwierdzili, że siostry pomagają chronić rodzeństwo przed: poczuciem samotności, niekochania, poczucia winy, samoświadomości i lęku.
— Na podstawie tego, co wiemy, możemy stwierdzić, że siostry odgrywają istotną rolę w promowaniu pozytywnego zdrowia psychicznego — mówi Jensen Motherly. — W późniejszym życiu często robią najwięcej, aby utrzymywać rodziny w kontakcie ze sobą.

Jak to wyjaśnić?
— Chodzi o to wewnętrzne pragnienie, aby za każdym razem robić coś lepiej, dążyć do osiągnięcia celów. Wygląda na to, że w sytuacji rodzinnej szczęście determinują dziewczęta, zachęcają do osiągnięcia i zachowania niezależności — podkreśla współautor badania, Tony Cassidy z University of Ulste.

Zgodnie z nauką — siostra poprawia funkcjonowanie psychiczne
Odkryto coś jeszcze. Okazuje się, że posiadanie siostry może pomóc ci stać się miłym i bardziej oddanym człowiekiem. To dlatego, że siostry promują pozytywne zachowania społeczne, takie jak: współczucie i altruizm, gdy okazują miłość i uczucie. Mocne strony tych efektów nie są nawet replikowane z kochającymi relacjami rodzicielskimi.

Być może sukces zawodowy lub osobisty, z którego możesz być dzisiaj dumny, zawdzięczasz nie tylko sobie, a również swojej siostrze. Może być w tym sporo prawdy. Jensen Motherly podkreśla, że posiadanie rodzeństwa jest szczególnie ważne w wieku nastoletnim. Siostry stają się wtedy dobrym źródłem informacji o płci przeciwnej.

Badanie z 2011 roku dało podstawy do myślenia, że bracia, którzy wychowywali się z siostrami, lepiej komunikują się z kobietami niż ci, którzy są jedynakami lub mają tylko braci.

Źródło: Huffingtonpost