Na zdjęciu jest zamyślona kobieta
Czasem dopiero po urodzeniu dziecka dowiadujemy się jak to naprawdę jest być naprawdę mamą. storyblock.com

Macierzyństwo często przedstawiane jest przez pryzmat instynktu, radości i naturalnej adaptacji do nowej roli. W praktyce wiąże się jednak z wieloma zmianami psychicznymi, ale też fizycznymi. Rzadko się o tym mówi, a warto. Nie chodzi o to, żeby straszyć, tylko przygotować na realne doświadczenie bycia mamą.

REKLAMA

O macierzyństwie mówi się dziś dużo, ale wciąż w bardzo wybiórczy sposób. Z jednej strony mamy romantyzowany obraz macierzyństwa, z drugiej mamę, która jest przemęczona i ciągle pije "zimną kawę".

Pomiędzy tymi narracjami giną doświadczenia codzienne, mniej spektakularne, a jednak kluczowe dla psychicznego dobrostanu kobiet. Warto je nazwać nie po to, by zniechęcać do macierzyństwa czy straszyć, ale po to, by wejść w tę rolę z większą świadomością.

Zebrałam kilka takich chyba najpopularniejszych rzeczy, o których mało kto mówi, a są ważne. Nie są to zawsze przyjemne rzeczy, ale to nie znaczy, że nie powinniśmy o nich mówić.

Możesz kochać dziecko i jednocześnie tęsknić za dawnym życiem

Macierzyństwo nie wymazuje tego, kim byłaś wcześniej. Możesz kochać swoje dziecko najbardziej na świecie i jednocześnie tęsknić za wolnością, spontanicznością czy zwykłą ciszą. Te dwie emocje mogą istnieć obok siebie i nie wykluczają się nawzajem.

Samotność w macierzyństwie jest bardzo realna

Można mieć partnera, rodzinę, znajomych i wciąż czuć się samotną. Bo odpowiedzialność, ostateczne decyzje i emocje związane z macierzyństwem często zostają na barkach jednej osoby. O tym rzadko mówi się głośno.

Zmęczenie potrafi zmienić osobowość

Brak snu i ciągłe napięcie sprawiają, że reagujesz inaczej, niż byś chciała. Cierpliwość nie jest taka, jak kiedyś, empatia bywa ograniczona. To nie znaczy, że "coś z tobą jest nie tak" i że jesteś złą matką. To po prostu sygnał przeciążenia.

Ciągłe obciążenie psychiczne

Macierzyństwo to nieustanne myślenie – czy dziecko jest bezpieczne, czy rozwija się prawidłowo, czy dobrze z nim postępujesz. Ten "mentalny ciężar" nie kończy się po wyjściu z pokoju dziecka ani po położeniu go spać.

Ciało może przestać być "twoje" przez jakiś czas

Dotyk, noszenie, karmienie, brak przestrzeni fizycznej – granice bywają przekraczane, ale to wynika z potrzeby dziecka. To może być trudne, nawet jeśli bardzo kochasz bycie blisko. Po prostu jest tego bardzo dużo.

Relacje się zmieniają i nie zawsze na lepsze

Niektóre przyjaźnie słabną, inne znikają. Związek przechodzi próbę. Ciągłe zmęczenia i próba odnalezienie się w nowych rolach może nadwyrężyć wasze relacje. To bardzo częste doświadczenie.

Instynkt nie zawsze przychodzi od razu

Nie każda mama od pierwszych chwil staje się mamą idealną. Czasem trzeba się tego uczyć i próbować. Instynkt często rośnie razem z relacją, a nie pojawia się nagle po porodzie.

Możesz czuć złość na dziecko i to nie znaczy, że go nie kochasz

Emocje są reakcją, nie oceną miłości. Złość, frustracja czy bezsilność nie odbierają ci prawa do bycia dobrą mamą.

Presja bycia "dobrą mamą" bywa największym ciężarem

Często to nie otoczenie, a własne oczekiwania są najbardziej wymagające. Porównania, poczucie winy, ciągłe analizowanie potrafią odebrać codzienną radość.

Zanim więc zostaniesz mamą pamiętaj, że macierzyństwo to nie jest żadna "wiedza tajemna". To przede wszystkim doświadczenie, nie podręcznikowe, ale własne. Każda z nas jest inna i inaczej odnajduje się w tej szczególnej roli.