
"Grinch: świąt nie będzie" – film z 2000 roku i bajka "Grinch" z 2018 roku, od lat są uwielbiane przez dzieci na całym świecie. Wielu rodziców traktuje to jako grudniowy klasyk, ale ja zdecydowałam, że moje dziecko nie będzie tego oglądać. Oto 5 powodów, dla których "Grinch" jest w naszym domu zakazany.
Święta i "Grinch" – film uwielbiany przez dzieci
Boże Narodzenie to czas kolorowych światełek, prezentów i wspólnych chwil z rodziną. W tym okresie wiele dzieci kocha oglądać "Grincha", zielonego stworka, który początkowo nienawidzi świąt.
Film z 2000 roku i bajka animowana z 2018 roku, mają swoich fanów na całym świecie, ale ja w tym roku zdecydowałam, że moje dziecko nie zobaczy tego klasyka.
Dlaczego mówię "nie" Grinchowi? Oto 5 powodów
1. Straszne sceny i przerażające miny
Moim zdaniem, niektóre momenty filmu "Grinch: świąt nie będzie" (2000 r.) są naprawdę za mocne dla małych dzieci. Grinch robi dziwne, wręcz przerażające miny, które sprawiły, że moje dziecko bało się dalej go oglądać. Te sceny wprowadzają lęk i napięcie, które w świątecznym czasie są zupełnie niepotrzebne.
2. Toksyczne słowa o świętach
Bohater często mówi rzeczy, które są nie tylko złośliwe, ale wręcz toksyczne wobec świąt i ludzi, którzy je obchodzą. Przekleństwa i negatywne komentarze o Bożym Narodzeniu pokazują dzieciom złe wzorce zachowania. Wolę, żeby moje dziecko nie chłonęło takich treści.
3. Grinch jest strzępem nerwów
Film pokazuje bohatera, który jest nerwowy, złośliwy i często wpada w histerię. Te emocje są przesadzone i mogą wpływać na dziecięce poczucie bezpieczeństwa. Moje dziecko czuło się zestresowane, oglądając te sceny.
4. Niepokój i lęk emocjonalny
Niektóre sceny są na tyle mocne, że wzbudzają realny niepokój. Moje dziecko po obejrzeniu krótkich fragmentów zaczęło pytać, dlaczego ktoś może być taki zły i czy jego święta też mogą zostać zepsute. Nie chcę, aby lęk mieszał się z radością świąt.
5. Alternatywne bajki pełne radości i pozytywnej atmosfery
Nie pokażę dziecku Grincha, bo istnieje mnóstwo innych, wartościowych filmów i bajek, które uczą empatii, współpracy i czerpania radości ze świąt. Wolę, aby moje dziecko oglądało historie, które budują pozytywne emocje i atmosferę świąt, zamiast stresować się i bać Grincha.
Święta bez "Grincha"
Święta to dla mnie przede wszystkim spokój, radość i bezpieczeństwo dziecka. Choć Grinch jest popularny i wiele dzieci go uwielbia, w naszym domu ten film nie istnieje.
Chcę, żeby moje dziecko cieszyło się magią świąt, bez strasznych min, toksycznych monologów i nerwowego bohatera, który psuje całą świąteczną atmosferę.
