matka z dzieckiem
Ojcowie atakują mamy zostające w domu. Twierdzą, że "udają ofiary". fot. Storyblocks.com

W sieci zawrzało po tym, jak kilku ojców oskarżyło matki zajmujące się domem o lenistwo i "udawanie ofiar". Wystarczyło jedno nagranie taty z Kolorado, by wywołać falę hejtu i równie ostrych odpowiedzi od kobiet przeciążonych codziennymi obowiązkami.

REKLAMA

Nagranie ojca rozpętało burzę

Wszystko zaczęło się od nagrania opublikowanego przez Cassa, ojca z Kolorado Springs, który zajmuje się domem i dziećmi. W filmie padły słowa, które rozwścieczyły tysiące kobiet:

"Do wszystkich mam, które zajmują się domem. Uważam, że kłamiecie".

Cass opowiadał, że jednocześnie opiekuje się noworodkiem i roczną córką, gotuje, przewija, organizuje zabawy i "sprząta całe mieszkanie przed 12:00 lub 13:00".

Jego przesłanie było jasne. Według niego matki przesadzają, a prowadzenie domu "wcale nie jest trudne".

Matki mówią o zmęczeniu, samotności i wypaleniu

Nagranie natychmiast zestawiono z wynikami badań pokazującymi, że 62% rodziców odczuwa wypalenie i przeciążenie obowiązkami. Codzienność wielu matek to gotowanie, sprzątanie, opieka nad dziećmi i dbanie o dom praktycznie bez przerwy, często bez realnego wsparcia partnera.

Jedna z mam, Alicia Murray z Nowego Jorku, przyznała: "Przeraża mnie myśl o tym, że będę musiała siedzieć w domu z gromadką przez cały dzień".

Inna kobieta, przedstawicielka pokolenia milenialsów, dodała: "Jestem tak zmęczona, że drzemka, dobry sen i kawa nie pomagają".

Domowa praca wciąż niedoceniana

Choć niektórzy ojcowie w internecie uważają, że praca w domu to "wakacje", dane temu przeczą. Globalne badania oszacowały, że obowiązki wykonywane przez gospodynie domowe w Nowym Jorku byłyby warte około 4700 dolarów miesięcznie, a w Los Angeles – 4600 dolarów. Mimo to matki nadal słyszą w sieci, że ich codzienność jest "przesadzona" i "łatwa".

Po nagraniu Cassa w komentarzach ruszyła lawina ocen i kpin. Jeden z użytkowników napisał:

"Bycie mamą-gospodynią domową to najłatwiejsza praca na świecie".

Inny dodał: "To nie jest trudne, to one utrudniają sprawę".

Pojawiły się też głosy ojców chwalących się własnym doświadczeniem:

"Przez 5 lat byłem tatą na pełen etat. To była najłatwiejsza praca, jaką kiedykolwiek miałem… to było jak wakacje każdego dnia".

Choć większość kobiet mocno sprzeciwiła się takim opiniom, kilka mam zaskoczyło komentujących, popierając krytyków.

Jedna z nich napisała: "Dosłownie jest to obciążeniem tylko wtedy, gdy NIE chcesz być gospodynią domową".

Inna, mama pięciorga dzieci, stwierdziła: "Wcale nie jest to trudne".

Te pojedyncze głosy stały się paliwem dla kolejnych drwin i ataków.

Padły komentarze: "To nie jest trudne. Kobiety po prostu uwielbiają grać ofiary" oraz: "To łatwe, ale nikt nie chce się do tego przyznać, bo czuje, że robi mniej".

Dla wielu mam te słowa to kolejny dowód na to, że ich rola wciąż jest marginalizowana i bagatelizowana.

Napisz do mnie na maila: anna.borkowska@mamadu.pl
Czytaj także: