
Plac zabaw to miejsce, gdzie dzieci uczą się współpracy, zasad i mają radość z zabawy. Niestety, niektóre zachowania potrafią zamienić tę przestrzeń w pole konfliktów i stresu. Zobacz, które nawyki warto wyeliminować, by wszystkim było bezpiecznie i przyjemnie.
Zasady kultury osobistej obowiązują też na placu zabaw
To, że nikt nie lubi, gdy wredne dzieci sypią na niego piaskiem w piaskownicy, nie wymaga chyba tłumaczenia. Podobnie jak to, że warto zachować podstawowe zasady kultury osobistej, życzliwości i bezpieczeństwa – np. nie wpychać się na drabinki przed kimś, kto właśnie się po nich wspina.
Zazwyczaj rodzice idą z dziećmi na plac zabaw po to, by trochę odpocząć: dać dziecku się wybiegać, pobawić z rówieśnikami, może nawiązać nowe znajomości z innymi rodzicami z okolicy. Ale o relaksie nie może być mowy, jeśli nie nauczymy swojej pociechy kilku zasad, które obowiązują w życiu społecznym – także na placu zabaw.
Warto zacząć od siebie i własnego dziecka. Jeśli jednak inni użytkownicy placu nie przestrzegają zasad, masz prawo zwrócić im uwagę – zwłaszcza w kwestiach bezpieczeństwa. Oto sześć zachowań, które są niebezpieczne i potrafią zirytować wszystkich użytkowników placu zabaw.
1. Wspinaczka po zjeżdżalni
To temat, który często budzi dyskusje. Sama wspinaczka po zjeżdżalni jest świetną aktywnością fizyczną, chwaloną przez fizjoterapeutów – uczy dzieci wytrwałości, wzmacnia mięśnie i wspiera rozwój całego ciała.
Problem pojawia się wtedy, gdy na placu jest wiele dzieci i zjeżdżalnia jest intensywnie używana. Wtedy takie zachowanie staje się niebezpieczne – ktoś może zjechać, nie zauważając wspinającego się dziecka, co grozi wypadkiem. Jeśli nie jesteście sami na placu zabaw, korzystajcie ze zjeżdżalni zgodnie z jej przeznaczeniem.
2. Psy bez smyczy
Psy biegające bez smyczy nie są problemem – o ile przebywają w miejscach do tego przeznaczonych: na specjalnych wybiegach, plażach czy w parkach, gdzie są wyraźne oznaczenia.
Na placu zabaw pies może przestraszyć dzieci, ale też odwrotnie – dziecko może niechcący zrobić krzywdę zwierzęciu, jeśli nie jest nauczone, by nie podchodzić do obcych czworonogów. To sytuacja, która może być niebezpieczna dla obu stron.
3. Korzystanie ze sprzętu, na który jest się za dużym
Wiele placów zabaw ma strefy przeznaczone dla młodszych dzieci, które dopiero uczą się wspinaczki czy utrzymywania równowagi. Dzięki temu mogą rozwijać się w bezpiecznych warunkach, na sprzętach dopasowanych do swojego wieku.
Starsze dzieci biegające po takich konstrukcjach stwarzają zagrożenie dla maluchów. Nieprzestrzeganie zasad dotyczących wieku to nie tylko ryzyko wypadku, ale też brak szacunku – młodsze dzieci często wtedy wycofują się z zabawy, czując się onieśmielone.
4. Brak czekania na swoją kolej
Przepychanie się i brak respektowania zasad dobrego wychowania może prowadzić do niebezpiecznych zderzeń i kłótni. Zasada czekania na swoją kolej obowiązuje wszędzie – od kolejek do lekarza po urzędy – więc warto ją egzekwować również na placu zabaw.
5. Lekceważenie złych zachowań
Rodzice przychodzą na plac, by odetchnąć – to zrozumiałe. Nie ma nic złego w tym, że siedzą na ławce z kawą czy telefonem.
Ale całkowite ignorowanie tego, co robi dziecko, może być niebezpieczne. Jeśli maluch zachowuje się niewłaściwie, a dorosły nie reaguje, daje mu sygnał, że wszystko mu wolno. To także brak szacunku wobec innych użytkowników placu zabaw i lekceważenie zasad współżycia społecznego.
6. Wykluczanie
Odrzucenie przez grupę rówieśniczą – lub przez dorosłego, który wtrąca się w zabawę dzieci – to jedno z najtrudniejszych doświadczeń, jakie może spotkać kilkulatka.
Plac zabaw to przestrzeń wspólnoty i radości, a wykluczanie kogokolwiek jest zaprzeczeniem tej idei. Jeśli widzisz takie zachowanie, reaguj. Ucz dzieci empatii, życzliwości i pokazuj, że każdemu należy się szacunek.
Źródło: huffpost.com
