Dzieci gotują samodzielnie w kuchni
Nawyk upraszczania wszystkiego pomaga ogarniać rzeczywistość. fot. mirrorobserver/storyblocks.com

Rodzicielstwo nie musi oznaczać chaosu i pośpiechu każdego poranka. Coraz więcej mam i ojców odkrywa, że drobne nawyki potrafią przynieść ogromną ulgę i spokój. Ten prosty sposób, który zyskał popularność wśród rodziców, naprawdę zmienia codzienne życie rodzin.

REKLAMA

Organizuj życie rodziny tak, by było prostsze

Rodzicielstwo bywa trudne, nie trzeba do tego nikogo przekonywać. Wiele poradników zapewnia, że pomogą kobietom i mężczyznom przygotować się do tej roli. Prawda jest jednak taka, że to, co dzieje się po zajściu w ciążę i porodzie, zawsze w jakiś sposób zaskakuje.

Nagle w życie wkracza chaos, nieprzespane noce, ciągła gotowość, by reagować na potrzeby małego człowieka. Bywa tak intensywnie, że kończy się to przebodźcowaniem, zmęczeniem, wypaleniem i ogromnym stresem.

W takich momentach rodzice coraz częściej sięgają po sprawdzone rozwiązania – te, które nie pochodzą z poradników, ale z prawdziwego życia innych rodziców. Na forach i w mediach społecznościowych dzielą się tym, co naprawdę działa i pomaga przetrwać trudniejsze dni. Czasem to drobiazg, czasem nowy rytuał czy wprowadzony stały element dnia, a czasem po prostu zmiana sposobu myślenia o tym, co jest naprawdę ważne.

Na jednym z forów dla rodziców w portalu Reddit pewna mama postanowiła zebrać najprostsze nawyki, które przynoszą największe efekty. Wśród setek komentarzy wyłoniło się kilka, które z perspektywy doświadczonych rodziców faktycznie mają sens i mogą odmienić codzienność. Jeden z nich szczególnie przykuł uwagę internautów – prosty, szczery i bardzo prawdziwy.

"Jako mama jestem teraz w erze upraszczania wszystkiego. Staram się wprowadzać drobne zmiany, które naprawdę sprawiają, że życie staje się spokojniejsze" – napisała autorka posta. I dodała: "To niesamowite, jak niewielkie rzeczy, takie jak przygotowanie śniadania wieczorem czy zmiana zasad dotyczących czasu przed ekranem, potrafią sprawić, że cały tydzień staje się lżejszy. A ty? Jaka drobna zmiana w twoim rodzicielstwie zrobiła ostatnio dużą różnicę? Jestem ciekawa, co sprawdza się obecnie w innych rodzinach".

Czysta kuchnia na lepszy początek dnia

W jej słowach jest ogrom prawdy. Czasem wystarczy tylko tyle, by dzieci wieczorem spakowały plecaki do szkoły, naszykowały ubrania na rano, a rodzic poświęcił dziesięć minut na ogarnięcie kuchni.

Rano okazuje się wtedy, że nikt nie biega po domu w poszukiwaniu czystych skarpetek czy zgubionego zeszytu, a śniadanie przebiega w spokojniejszej atmosferze. Takie drobne nawyki pozwalają uniknąć chaosu, który często towarzyszy rodzinom próbującym wyjść z domu o tej samej porze.

Kiedyś podobny zwyczaj pokazała w mediach społecznościowych pewna mama, która zauważyła, że jej życie stało się znacznie prostsze, odkąd każdego wieczoru sprząta kuchnię i przygotowuje dom na nowy dzień. "Zamykanie obowiązków to rutyna, którą sama wymyśliłam. Polega na tym, że mam na liście 5-6 rzeczy, które robię każdego wieczoru, kiedy moje dzieci idą spać. Włączam sobie stoper, ulubioną muzykę i wykonuję je" – mówiła w nagraniu.

"Staram się nie przejmować tym, jak wygląda reszta domu. Staram się tylko sprawić, żeby kuchnia była rano gotowa do użycia". Ten film szybko stał się wiralem, bo wiele kobiet i mężczyzn przyznało, że właśnie takie proste czynności pomagają im poczuć większą kontrolę nad codziennością.

W świecie, który wciąż nam powtarza, że musimy robić więcej – szybciej, lepiej i skuteczniej – idea "upraszczania wszystkiego" brzmi jak oddech ulgi. To rodzaj małej rewolucji przeciwko perfekcjonizmowi, który często odbiera radość z bycia rodzicem.

To wcale nie oznacza, że jesteś mniej wartościowa

Upraszczanie nie oznacza rezygnacji z ambicji czy zaangażowania, ale raczej skupienie się na tym, co naprawdę ma znaczenie. Bo może nie trzeba mieć idealnie zaplanowanego dnia i perfekcyjnego planera – wystarczy kilka prostych zasad, które pomogą rodzinie funkcjonować w większym spokoju.

Może to wspólna kolacja bez telefonu na stole. Może wieczorne "resetowanie" kuchni. A może zasada, że nie wszystko musi być zrobione dziś.

Czasami rodzicielstwo nie wymaga wielkich rewolucji, tylko małych korekt w codzienności. To właśnie te drobiazgi – spakowane plecaki, przygotowane ubrania, spokojny wieczór bez pośpiechu – tworzą przestrzeń na czułość i bliskość. Na rozmowę z dzieckiem, wspólne śniadanie albo pięć minut świętego spokoju przy kawie.

Może więc, zamiast szukać kolejnych magicznych porad w internecie, warto zatrzymać się i zadać sobie proste pytanie: "Co mogę dziś uprościć, żeby jutro było trochę łatwiej?".

Źródło: scarymommy.com

Czytaj także: