Ten raport o pracy kobiet i matek zasmuca. "Matka Polka" nadal dba o wszystkich, ale nie o siebie

Kobiety, a szczególnie te, które są matkami, to mistrzynie multitaskingu. Jesteśmy w stanie równocześnie spełniać się zawodowo, rozwijać pasje, edukować się, a przy tym też dbamy o organizację domu, wychowujemy dzieci, opiekujemy się bliskimi czy codziennie robimy po kilka posiłków dla całej rodziny.

Jakiś czas temu publikowałam tekst o tym, że wg raportu portalu Pracuj.pl kobiety, które są matkami, są na rynku pracy najmniej pożądanymi pracownikami. Równocześnie mężczyzn, którzy są ojcami, szanuje się i docenia jako pracowników solidnych i rzetelnych.

Teraz pojawiły się najnowsze statystyki Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, z którego dowiadujemy się o tym, jak w przypadku kobiet wygląda korzystanie w pracy z L4. Na podstawie tych danych SD Worx postanowiło przeprowadzić w Europie badania i dodatkowo sprawdzono, jak poszczególne grupy podchodzą do chorowania, pracy zawodowej i brania zwolnień.

Szybko okazało się, że im pracownicy są ze starszego pokolenia, tym częściej biorą zwolnienie lekarskie w czasie chorowania. Im młodsze osoby, tym ich poczucie obowiązku wobec pracy zawodowej jest większe.

W raporcie HR & Payroll Pulse Europe 2025 przeprowadzonym przez SD Worx można przeczytać, że aż 45,2 proc. ankietowanych z Polski poniżej 25. roku życia i 51,6 proc. w wieku 25-29 lat odczuwa wewnętrzną potrzebę, by nawet w chorobie wywiązywać się z zawodowych obowiązków.

Szczególnie jest to widoczne wśród kobiet, które mimo złego stanu zdrowia nie chcą zawieźć nikogo w miejscu pracy (aż 37,3 proc.). To jasno pokazuje, że kobiety, kiedy mają w domu chore dziecko, najczęściej biorą zwolnienie na nie. Mogą wtedy pójść z nim do lekarza, zająć się, gdy nie może pójść do szkoły/przedszkola.

Kiedy jednak sama kobieta jest chora – nawet wtedy, gdy dzieci nie ma – najczęściej nie bierze zwolnienia i stara się wypełniać obowiązki tak samo jak wtedy, gdy jest w pełni sił.

Co ciekawe, w przypadku mężczyzn jest zupełnie inaczej. Co prawda w Polsce nie ma tendencji wśród panów do brania L4 częściej niż kobiety (wskaźnik ten wynosi 38,3 proc.), ale w zestawieniu całej Europy różnica jest duża. Wśród Europejek aż 39,5 proc. ankietowanych czuje potrzebę wywiązywania się z obowiązków w czasie choroby, natomiast wśród mężczyzn taką potrzebę ma tylko 33,6 proc.

Takie zestawienie pokazuje też, że mężczyźni bardziej o siebie dbają, pozwalają sobie na odpoczynek, kiedy czują się gorzej fizycznie. Kobiety mimo złego samopoczucia starają się wypełniać wszystkie zobowiązania na takim samym poziomie, jak wtedy, gdy są w pełni zdrowe.

To pokazuje, że panie są być może bardziej obowiązkowe, ale też lekceważą swoje zdrowie, stawiając wyżej potrzeby innych: pracodawcy, ale również partnera czy dzieci.

Dane z raportu SD Worx pokazują jasno, że kobiety – zwłaszcza te, które są matkami – wciąż funkcjonują w rzeczywistości, w której poświęcenie i odpowiedzialność stają się ich codziennością, także w pracy. To one częściej ignorują własne samopoczucie, bo nie chcą zawieść innych – ani w domu, ani w biurze.

Tymczasem mężczyźni, mimo że coraz częściej angażują się w życie rodzinne, potrafią zadbać o siebie i pozwolić sobie na odpoczynek. Z jednej strony pokazuje to ogromną siłę kobiet, z drugiej – ich przemęczenie i wewnętrzną presję, by być niezawodną zawsze i wszędzie.

To nie jest jednak droga do sukcesu, tylko do wypalenia. Raport przypomina, że równowaga między życiem zawodowym a prywatnym nie jest luksusem, ale warunkiem zdrowia – fizycznego i psychicznego.

Może więc najwyższy czas, by kobiety przestały udowadniać swoją wartość kosztem własnego dobrostanu, i żeby pracodawcy wreszcie zaczęli to dostrzegać i doceniać nie tylko efektywność i wyniki, ale też to, że ich pracownicy są ludźmi.

Źródło: kadry.infor.pl