
Dzieci nie rodzą się z wewnętrzną motywacją i siłą charakteru. To my, rodzice, pomagamy im je zbudować. Pokazujemy jak się nie poddawać, jak wierzyć w siebie i jak dążyć do celu. Oto sześć zasad, które pomogą wychować dziecko gotowe na sukces, czy to w nauce, sporcie czy w życiu.
Każdy rodzic marzy, by jego dziecko w przyszłości odnalazło się w świecie – miało pasję, siłę, odwagę i umiało walczyć o swoje. Ale dzieci nie rodzą się z determinacją ani z poczuciem celu. To my, dorośli, kształtujemy w nich te cechy – codziennymi rozmowami, reakcjami na porażki i tym, jak sami radzimy sobie z trudnościami. Nie chodzi o to, by ciągle "pushować" dziecko czy wymagać niemożliwego, lecz o to, by mądrze je poprowadzić – pokazać, że sukces nie bierze się tylko z talentu, ale też z wytrwałości, wiary w siebie i codziennej pracy.
1. Wspieraj, ale nie wyręczaj
Rodzice często chcą ułatwić dziecku drogę – poprawiają, podpowiadają, rozwiązują problemy za nie. Tymczasem najwięcej uczymy wtedy, gdy pozwalamy dziecku samodzielnie się zmierzyć z trudnościami. Dziecko, które widzi, że rodzic ufa jego możliwościom, uczy się odpowiedzialności, a każda drobna porażka staje się dla niego lekcją, nie końcem świata. Także wspieraj, ale nie rób wszystkiego za dziecko.
2. Bądź konsekwentna
Konsekwencja to jedna z najważniejszych, a zarazem najtrudniejszych zasad wychowawczych. Wymaga cierpliwości, spokoju i wytrwałości, o które tak trudno na co dzień – szczególnie po ciężkim dniu.
Czasem po prostu nie chce się pojechać na trening albo poćwiczyć grania na instrumencie w domu. Systematyczność i konsekwencja w działaniu to jednak podstawa w pracy nad własnym sukcesem. Dziecko powinno to widzieć.
3. Chwal wysiłek, nie tylko wynik
Mistrzowie rodzą się nie z talentu, ale z wytrwałości. Doceniaj każdy wysiłek dziecka, nawet wtedy, kiedy nie jest zakończony sukcesem. Dziecko, które słyszy, że to tak naprawdę jego wysiłek ma znaczenie, uczy się wytrwałości i samodyscypliny. Wie, że warto próbować, nawet jeśli efekt nie jest idealny, bo nie zawsze taki będzie.
4. Ucz pokory, ale też pewności siebie
To trudne połączenie, ale warto dziecku pokazywać te dwie rzeczy. Pokora uczy, że nie zawsze wygrywamy, a pewność siebie, że nawet po porażce warto próbować dalej. Dziecko, podobnie jak każdy z nas, potrzebuje mieć świadomość i jednego i drugiego. W ten sposób pokazujmy mu, że sukces to nie tylko wynik, ale też sposób, w jaki podchodzimy do trudności.
5. Pozwól na porażki
Wielu rodziców próbuje za wszelką cenę uchronić dziecko przed błędami. Tymczasem porażka to naturalny element drogi do mistrzostwa. Jeśli dziecko będzie miało świadomość tego, że może popełnić błąd i nie zostanie za to skarcone, tylko zrozumiane, uczy się odwagi. A odwaga jest paliwem każdego sukcesu – w szkole, w sporcie, w relacjach.
6. Bądź przykładem
Żadne słowa nie uczą tak skutecznie, jak to, co dziecko widzi na co dzień. Jeśli chcesz, by było wytrwałe – pokaż, jak ty dążysz do swojego celu. Jeśli chcesz, by wierzyło w siebie, bez względu na okoliczności – mów o swoich trudnościach i o tym, jak sobie z nimi radzisz. Dziecko, które widzi rodzica działającego z pasją i zaangażowaniem, nie potrzebuje dodatkowej motywacji. Ono po prostu go naśladuje.
Mały krok, wielki efekt
Nie chodzi o to, by od razu wychować olimpijczyka czy naukowca. Chodzi o to, by dziecko umiało podjąć wysiłek, wierzyć w siebie i nie rezygnować, gdy coś nie idzie po jego myśli.
Zobacz także
