
Odkryj, jak powrót do własnych hobby może stać się sposobem na wartościowy czas z dziećmi. Kreatywne zajęcia, wspólne prace plastyczne czy układanie puzzli pomagają oderwać dzieci od ekranów i budują prawdziwą więź między rodzicem a dzieckiem. Oto mój sposób na jesienną chandrę i wprowadzenie odwyku od ekranów.
Ostatnio pomyślałam, że moje dzieci dorastają w zupełnie innych czasach, niż ja. W latach 90. wszystkie dzieciaki kombinowały tylko, jak spędzić całe popołudnie z rówieśnikami na osiedlu. Dziś, gdy dzieci wracają ze szkoły czy przedszkola, najczęściej czeka je seria zajęć dodatkowych albo czas spędzony przed ekranem.
Wszyscy spędzamy za dużo czasu przed ekranami
Rodzice w dzisiejszych realiach mają na głowie tyle obowiązków, że często – z lenistwa lub dla świętego spokoju – pozwalają dzieciom na bajkę w telewizji czy grę na tablecie. Sama nie raz łapię się na tym, że gdy chcę w spokoju poczytać książkę, pozwalam synom na film, mimo że wiem, iż to przekracza ich dzienny limit czasu ekranowego.
Oczywiście wszyscy staramy się robić dla naszych dzieci to, co najlepsze. Staramy się też znaleźć chwilę, by spędzić z nimi czas w ciekawy i wartościowy sposób. Oderwanie od telefonu potrzebne jest nie tylko naszym dzieciom, ale i nam samym. Żeby więc połączyć przyjemne (wspólny, wartościowy czas) z pożytecznym (rezygnacją z ekranów), wpadłam na pewien pomysł.
Podsunęła mi go influencerka Melka Kowal-Głuc, znana w sieci jako S0ymel. Kiedyś pokazała na stories, że kupuje dzieciom różne przybory plastyczne w sklepach typu Action czy Pepco i wieczorami razem siadają przy stole, by robić wycinanki, wyklejanki i inne prace plastyczne. Dzięki temu dzieci mogą się artystycznie wyżyć, a jednocześnie spędzają wspólny, wartościowy czas – nie przed telewizorem, lecz w prawdziwej bliskości.
Hobby z dzieciństwa: rozwiązanie idealne
O powrocie do dawnych hobby pisała też ostatnio Katie MacPherson z portalu ScaryMommy.com. Zauważyła, że dziś wielu 30- i 40-latków z nostalgią wraca do zajęć z dzieciństwa i młodości. Więc czemu nie wrócić do swoich dawnych pasji? Może to robienie bransoletek z muliny? Wyszywanie? A może rysowanie i kolorowanie?
Wszystkie te zajęcia, które angażują ręce, a pozwalają odpocząć głowie, idealnie sprawdzają się także jako wspólna aktywność z dziećmi. Zarówno my, jak i one, mamy wtedy szansę odetchnąć od natłoku bodźców.
Autorka z portalu ScaryMommy napisała, że postanowiła wrócić do robienia biżuterii z koralików, by ograniczyć swoje scrollowanie telefonu. Dzięki temu odkryła, że to zajęcie nie tylko daje jej ogromną satysfakcję, ale też znakomicie wycisza umysł.
Może więc ta jesień i zima to dla nas wszystkich dobry moment, by zastanowić się, jak chcemy spędzać czas, gdy dni staną się krótsze, a popołudnia ciemne i chłodne. Warto wykorzystać te chwile w domu w ciekawy sposób – razem z dziećmi, tak by wszyscy mieli z tego korzyść i przyjemność. Ja zamierzam postawić na wyciszające kolorowanki i układanie puzzli, a w tle będziemy słuchać audiobooków.
Źródło: scarymommy.com, instagram.com
