Mylą bezstresowe wychowanie z brakiem granic. Tak rodzice tworzą nieodporne pokolenie
Martyna Pstrąg-Jaworska
05 maja 2025, 13:38
·
3 minuty czytania
Coraz częściej wychowujemy dzieci tak, by nie musiały mierzyć się z trudnymi emocjami. Chronimy je przed porażkami, frustracją i bezsilnością, wierząc, że to oznaka troski. Ale takie podejście może bardziej szkodzić niż pomagać – zwłaszcza wtedy, gdy dziecko wkracza w dorosły świat, który nie działa według zasad "bezstresowego wychowania".