Nauczycielka: "Rodzice to mają tupet. Nikt nie odpisał na wiadomość w Librusie"
Klaudia Kierzkowska
07 kwietnia 2025, 12:02
·
1 minuta czytania
"Przez lata pracy w przedszkolu widziałam wiele – radość dzieci, ich pierwsze kroki w samodzielności, ale też coraz częściej – obojętność rodziców. Ostatnie wydarzenie tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że coś się między nami, dorosłymi, poważnie rozjechało" – czytam na samym początku długiego listu.