Rodzicielstwo "skorupki jajka" zaliczymy do autorytarnego rodzicielstwa, w którym obowiązują sztywne zasady. Rodzice wymagają bezwzględnego posłuszeństwa i nie akceptują sprzeciwu dzieci. Maluchy muszą być przez cały czas czujne i odnoszą wrażenie, jakby stąpały po skorupkach jajek.
Trudne rodzicielstwo
"Rodzic w 'skorupce jajka' zmaga się z regulacją własnych emocji (...). Może mieć niekontrolowane wybuchy złości" – twierdzi Natalie Moore, licencjonowana terapeutka małżeńska i rodzinna z Kalifornii, a jej słowa cytuje huffpost.com.
Zdaniem ekspertów istnieje kilka wyraźnych sygnałów i zachowań, które jednoznacznie wskazują, że dana osoba wychowywana była przez rodziców wyznających metodę "skorupki jajka".
Nadmierna czujność
Osoby, które w dzieciństwie musiały wykazać się dużą czujnością, podobnie zachowują się w życiu dorosłym.
"Możesz zauważyć wewnętrzną nadmierną czujność, jeśli doświadczyłeś dzieciństwa w stylu 'skorupki jajka'" – wyjaśnia Noelle Santorelli, psycholog z Atlanty.
Zadowalanie innych
Tłumienie swoich potrzeb, a nieustanne i usilne zadowalanie innych to kolejny charakterystyczny sygnał rozpoznawczy.
"Monitorowałbyś nastroje i potrzeby ludzi wokół ciebie i robiłbyś wszystko, co w twojej mocy, aby ludzie wokół ciebie byli z ciebie zadowoleni" – podkreśla Moore.
Problem z wyrażeniem emocji
Ludzie, którzy zaznali dzieciństwa w stylu 'skorupki jajka', często boją się wyrażania emocji. "Nauczyli się, że najlepiej jest tłumić własne uczucia, ponieważ posiadanie emocji, które mogą zrównoważyć emocje rodziców, może doprowadzić do dużego konfliktu" – dodaje ekspertka.
Każda emocja, każde uczucie może być dla kogoś niewygodne, dlatego dla bezpieczeństwa lepiej go unikać.
Odpowiedzialność za emocje innych
Zdaniem Noelle Santorelli ktoś, kto zaznał dzieciństwa w stylu 'skorupki jajka', może czuć się nadmiernie odpowiedzialny za emocje innych ludzi. Jest to naturalna reakcja dla kogoś, kto spędził dzieciństwo (a nawet dorosłość), stale upewniając się, że jego rodzic jest zadowolony.
Trudności z wyznaczaniem granic
Osoby, które w dzieciństwie miały do czynienia z nieprzewidywalnym rodzicem, prawdopodobnie robiły wszystko, by go nie zdenerwować. Nie wyznaczały własnych granic i nie wyrażały swojego zdania, a o poczuciu bezpieczeństwa mogły zapomnieć.
"W życiu dorosłym, nawet w skrajnych przypadkach wyznaczenie granicy może wydawać się emocjonalnie niebezpieczne" – dodaje Santorelli.
Źródło: huffpost.com