logo
Wielu nauczycieli twierdzi, że słuchanie audiobooków to nie to samo, co przeczytacie lektury. fot. 123rf.com
Reklama.

Po publikacji tekstu "Uczniowie nie czytają lektur, a potem dukają jak pierwszoklasiści. Lecą na audiobookach" na naszą redakcyjną skrzynkę mailową spłynęło kilka odpowiedzi. Wśród nich wiadomość od Natalii, nauczycielki klas 4-8. Przeczytajcie jej krótki list, a jeśli chcecie na niego odpowiedzieć, czekamy na maile: mamadu@natemat.pl.

Lepszy audiobook niż nic

Wiem, że to, co napiszę, może wywołać oburzenie, ale ja pozwalam moim uczniom słuchać audiobooków, zamiast czytać lektury. Nawet ich do tego zachęcam i wcale nie uważam, że robię coś złego.

Dzieci i młodzież są dziś przytłoczone obowiązkami. Oczekuje się od nich, że będą świetnie radzić sobie w szkole, rozwijać pasje, uczestniczyć w zajęciach dodatkowych i spędzać czas z rodziną. Do tego dochodzą media społecznościowe, które, czy nam się to podoba, czy nie, są częścią ich życia. Efekt? Coraz większa trudność w skupieniu się na dłuższym tekście i coraz mniejsza chęć do czytania. Możemy na to narzekać, ale nie zmienimy rzeczywistości. Trzeba iść z duchem czasu, zamiast robić z dzieci jaskiniowców i wychodzić na "boomerów".

Dlatego pozwalam dzieciom słuchać tych audiobooków czy zerkać do opracowań. Wolę, aby poznali treść lektury w jakikolwiek sposób, który jest dla nich przystępny, niż wcale. Nie oznacza to jednak, że odpuszczam im pracę z tekstem. Przecież nadal przeprowadzam testy i sprawdziany, wymagając znajomości fabuły i umiejętności analizowania treści. Moim obowiązkiem jest przygotować ich do egzaminu ósmoklasisty i dalszych etapów edukacji, co robię najlepiej, jak umiem. Dzięki temu wiem, że nawet jeśli nie przeczytali książki w tradycyjny sposób, to i tak się z nią zapoznali.

Czy audiobook jest idealnym rozwiązaniem? Oczywiście, że nie. Wiem, że nic nie zastąpi kontaktu z tekstem, pracy z książką, analizy języka. Ale jeśli alternatywą jest całkowite pominięcie lektury, to wybór jest dla mnie prosty. Moim celem nie jest walka z uczniami, ale pomoc im w odnalezieniu się w świecie, który wygląda inaczej niż ten, w którym my dorastaliśmy.

Napisz do nas: mamadu@natemat.pl
Czytaj także: