logo
Kto wymyślił ten nonsens? Ferie w różnych terminach to udręka dla rodziców. fot. Pixabay.com
Reklama.

Tylko zapytałam i zostałam zmieszana z błotem

"Nie rozumiem, dlaczego ferie zimowe muszą odbywać się w różnych terminach w zależności od województwa. Wakacje są dla wszystkich w jednym czasie i nikt nie robi z tego problemu, więc dlaczego zimą nagle trzeba dzielić dzieci na grupy? Przecież to kompletna bzdura, która tylko utrudnia życie rodzinom!

Poruszyłam ten temat w internecie i szybko tego pożałowałam. Myślałam, że ktoś mi po prostu grzecznie odpowie, ale zamiast tego posypały się drwiny. 'Przecież to logiczne!', 'Nie rozumiesz, że tak jest lepiej?', 'To oczywiste, nie trzeba tłumaczyć' – serio? A może po prostu nikt się nad tym nie zastanawiał i wszyscy przyzwyczaili się do tego dziwnego podziału?

Kto w tym wszystkim myśli o rodzinach?

Mam dzieci i co roku ferie to dla nas prawdziwy koszmar. Trudno zaplanować wspólny rodzinny wyjazd, a jeszcze trudniej zorganizować opiekę, bo dwa tygodnie wolnego dla dzieci to jedno, ale rodzice w tym czasie muszą przecież normalnie pracować. Czy naprawdę ktoś myśli, że wszyscy mogą brać urlopy dokładnie wtedy, kiedy im pasuje?

Rozumiem, że chodzi o turystykę, ale czy naprawdę całe ferie zimowe są organizowane tylko pod hotele i stoki narciarskie? Przecież nie każda rodzina wyjeżdża w góry! Są dzieci, które ferie spędzają w domu, chodzą na półkolonie albo zostają u dziadków. Dlaczego nikt nie bierze pod uwagę, że dla takich rodzin obecny system to tylko niepotrzebne zamieszanie?

Może czas to zmienić?

Skoro latem cały kraj może mieć wakacje w jednym terminie, to czemu zimą nie może być tak samo? Zamiast wymyślać absurdalne podziały, może warto pomyśleć o rodzinach, dla których ferie to nie tylko kwestia wyjazdów, ale też organizacji życia codziennego. Dla mnie ten system jest po prostu bez sensu. I najwyraźniej samo zadanie pytania na ten temat to już prowokacja, bo zamiast normalnej rozmowy, musiałam zmierzyć się z falą hejtu. Może jednak czas coś z tym zrobić?".

(Imiona bohaterów zostały zmienione).

Chcesz się ze mną czymś podzielić? Napisz do mnie na maila: anna.borkowska@mamadu.pl
Czytaj także: