O tej perełce z Dealz mówią wszyscy. Kosztuje 18 zł, wyczyścisz nią wszystko

Lubię dzielić się swoimi odkryciami, jeśli chodzi o perełki z marketów. Wiem, że jeśli można kupić coś tanio, co będzie też miało świetne działanie, to czemu nie powiedzieć o tym innym? Staram się więc w Mamadu pokazywać co jakiś czas produkty, które zachwyciły mnie osobiście albo innych internautów i stały się w mediach społecznościowych wiralami.

Jednym z takich kultowych już produktów, który pewnie wiele osób kojarzy choćby wizualnie, są gąbki Srub Mommy i Scrub Daddy. Produkt dostępny w różnych sieciach sklepów, ale najczęściej znajdziemy je w Dealz oraz Action. Wiralowa gąbka do sprzątania i mycia ma okrągły kształt i wyciętą charakterystyczną buźkę. Kto jest zafiksowany na punkcie sprzątania, produktów i gadżetów do mycia i czyszczenia, pewnie już się gdzieś w sieci z tą gąbką zetknął.

Uśmiechnięte czyściki są wykonane ze specjalnej pianki polimerowej, która sprawia, że gąbka pod wpływem ciepłej wody robi się miękka i plastyczna, a kiedy jest sucha, jest twarda i szorstka. Gąbka nawet po zmoczeniu jest na tyle ostra, że zmyje zaschnięte resztki jedzenia z naczyń czy rozlane płyny na blacie kuchennym oraz na płycie indukcyjnej. Gąbka według internautów nie absorbuje zapachów, nie odkształca się i w ogóle nie rysuje powierzchni, mimo że jest dość ostra.

Niektórzy są zdania, że gąbka została zaprojektowana tak, żeby uśmiechem móc dokładnie doczyścić sztućce, a oczy są po to, by móc umieścić tam palce podczas mycia/sprzątania. Producent zapewnia, że nadaje się do drewna, ceramiki, kamienia i stali nierdzewnej. Wielu internautów zauważa, że wersja Scrub Mommy jest bardziej miękka i chłonna, więc lepiej sprawdza się do codziennego mycia naczyń, natomiast twardszej Scub Daddy lepiej używać do trudnych, mocno zabrudzonych powierzchni.

Gąbki są już hitem na całym świecie (pochodzą z USA) i niedziwne, że podbiły także serca Polaków. Wyglądają na porządnie wykonane i osoby ich używające zaznaczają, że można je stosować przez długi czas, a ich działanie ścierające wciąż będzie takie samo, nawet bez używania środków chemicznych. Korzystaliście z tej kultowej uśmiechniętej gąbki? Znacie ją?