mamDu_avatar

Pokolenie "na ostatnią chwilę". Uczniowie zdradzają, jak poprawiają oceny: Wstaję o 4:00

Karolina Stępniewska

27 maja 2024, 15:07 · 4 minuty czytania
Im wiosna nie kojarzy się z kwitnącymi drzewami i słońcem. To czas wytężonej harówki i zakuwania po nocach, bo jak zauważa jedna z warszawskich nauczycielek: – To takie "pokolenie na ostatnią chwilę". Cały rok się obijają, a potem jest płacz i zgrzytanie zębów, "bo nie zdam". Mają to na własne życzenie – twierdzi. Ale czy zawsze? I czy na pewno?