Niedawno byłam na przeolbrzymiej imprezie urodzinowej, zaproszonych była chyba z 40 dzieci. Zabawa była świetna, ale nie każdy ma możliwość wyprawić przyjęcie dla wszystkich kolegów z klasy i znajomych. Zawsze, gdy moje dziecko nie dostaje zaproszenia, powtarzam mu, że to nie świadczy o braku sympatii. Tego, co doświadczyła pewna 10-latka, jednak nie sposób zrozumieć.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Jeśli rodzice decydują się na kameralny torcik w domu dla zaledwie 5 dzieci, solenizant lub jego rodzic muszą dokonać jakichś wyborów. Nie ma co się obrażać, jeśli nie jest się w tym gronie. Pewna mama przekonała się jednak, że poziom okrucieństwa może być naprawdę duży.
Jednak nie jest zaproszona
Pewna mama opublikowała na swoim tiktokowym profilu @harperandmainllc film. Poprosiła obserwatorów o opinię na temat sytuacji, w jakiej znalazło się jej dziecko. Córka kobiety, Scarlett, 30 maja skończy 10-lat. Dziewczynka zrezygnowała jednak z własnego przyjęcia, gdyż otrzymała na ten dzień zaproszenie na imprezę urodzinową koleżanki. Po tygodniu od wręczenia papierowego zaproszenia okazało się, że dziewczynka nie jest jednak mile widziana na tej imprezie.
Mama Scarlett dostała SMS-a od mamy solenizantki. Kobieta w swojej wiadomości wyjaśniła, że jej dziecko "przez pomyłkę" rozdało zbyt dużo zaproszeń na urodziny, więc jej 10-latka jednak ma nie przychodzić na zabawę. Przeprosiła także za tę niefortunną pomyłkę.
To okrutne!
Mama Scarlett była zła i skonsternowana. Nie przekonują jej argumenty użyte w SMS-ie. Jeśli jej dziecko zrobiło coś, co sprawiło, że jednak nie jest zaproszone na przyjęcie, chciałaby wiedzieć dokładnie, o co chodzi.
Dziewczynki się nie pokłóciły i nadal się lubią, więc kobieta jest przekonana, że to mama solenizantki z jakiegoś powodu zmieniła zdanie. Chciałaby jednak poznać prawdziwy powód odwołania zaproszenia. "Rozumiem, że nie wszystkie dzieci są zapraszane i nie ma w tym nic złego! Uważam, że sposób, w jaki to zrobiono, był niegrzeczny" – wyjaśniła kobieta na TikToku.
Internauci byli oburzeni i zaniepokojeni, jak dziewczynka zniosła całą sytuację. Autorka filmu twierdzi, że zaplanowali inne atrakcje na ten dzień i Scarlett czuje się dobrze. Nie zmienia to faktu, że SMS był bardzo nietaktowny i okrutny. Był nie w porządku zarówno w stosunku do 10-latki, jak i jej rodziców.