Dom nie musi być perfekcyjnie wysprzątany i utrzymany w szarościach i beżach. Matka i dziecko nie muszą nosić pasujących do siebie drogich wdzianek z organicznej bawełny. Styl życia nie musi być idealny. A samoopieka to nie wymanikiurowane paznokcie, a odpuszczenie sobie dążeń do nierealistycznych standardów.
W wiralowym filmie na TikToku, który wyświetlono już 5,7 mln razy, Katie Ziemer, 29-letnia nauczycielka i matka trojga, opowiedziała o tym, jak wpływa na nią presja, by być doskonałą matką, o tym, jak często porównuje się do zawsze ogarniętych matek, które widuje w mediach społecznościowych:
"Myślałam, że nie mogę być twórczynią internetową, ponieważ nie mieszkam w ładnym domu… No spójrzcie tylko na mnie" – mówi. Ubrana w dresowe spodnie, kroi owoce w kuchennym rozgardiaszu.
Mówi o tym, że ona i jej mąż są normalnymi ludźmi, których zarobki pozwalają im co najwyżej przetrwać od jednej wypłaty do kolejnej. Ma kredyt i długi. Nie ma ogródka. Nie stać jej na garderobę ze swoich marzeń czy upragniony wystrój wnętrz. W innym filmie mówi, że na manicure była ostatnio ponad pięć lat temu. Nie wie, co chce osiągnąć w życiu. Nie posiada niczego z designerską metką (i nie zależy jej na tym).
– Codziennie dostaję od ludzi wiadomości, w których dziękują mi za to, co zamieszczam na profilu. To jest dziwne – opowiada w "The Wall Street Journal". Ludzie piszą jej: "Widzę tyle mam, które prowadzą luksusowe życie i mają te wszystkie piękne rzeczy. Nie mogę się w tym odnaleźć, ale ty sprawiasz, że czuję się lepiej w swoim życiu".
Co ciekawe, szczerość się opłaciła. Ziemer zyskała ponad 100 tys. nowych obserwatorów, otrzymuje propozycje współpracy, zatrudniła menadżera, który może załatwić jej współpracę z różnymi markami. Sama jednak twierdzi, że nie zamierza rezygnować ze skromnego życia i podkreśla, że zawsze będzie nieperfekcyjna, bez względu na to, czy włoży do nagrania elegancką piżamę, czy bokserki męża i rozciągnięty T-shirt.
Takich mam jak ona jest na TikToku coraz więcej. Znajdziesz je po haśle "non-aesthetic moms". I warto ich poszukać, jeśli chcesz znaleźć jakiś punkt odniesienia do swojego życia. Niefiltrowaną wersję autentycznego macierzyństwa. Nawet jeśli nakręconą w zabałaganionym wnętrzu, jest to coś, co znamy z naszego życia. "Bo pamiętajcie, te piękne życia, które widzicie w internecie, nie są udziałem większości z nas", mówi Katie w filmie, który wyświetlono ponad 2 mln razy. Takie jest życie, takie jest macierzyństwo. Nie metki. Matki.
źródła: TikTok, wsj.com, independent.co.uk
Czytaj także: https://mamadu.pl/182060,trend-clean-girl-jest-toksyczny-tak-chca-teraz-wygladac-mlode-dziewczyny