logo
Internauci głowią się nad poprawnym rozwiązaniem tej zagadki. fot. mamaDu.pl
Reklama.

50 mln wyświetleń, ponad 30 tys. komentarzy. Wśród nich najczęściej powtarzają się odpowiedzi: 30 + wartość zakupów, 100, 130, 170 i 200. Celowo nie podaję tu waluty, bo w oryginalnym poście w języku angielskim mowa o dolarach, a ja w powyższej grafice podałam złotówki.

W jaki sposób internauci doliczyli się tych kwot?

  • "Odpowiedź to 170. Sklep stracił banknot 100-dolarowy, facet kupił produkty o wartości 70 dolarów, płacąc pieniędzmi, które do niego nie należały. Więc to podwójna strata dla sklepu"
  • "200 dolarów. Najpierw banknot 100 dolarów, potem produkty o wartości 70 dolarów, a potem jeszcze 30 dolarów reszty, czyli w sumie 200"
  • "Sklep stracił 30 dolarów, a do tego produkty o wartości 70 dolarów"
  • "No ludzie, sklep stracił 100 dolarów, a dokładniej 30 dolarów z reszty i 70 dolarów w produktach. Przecież skradziony banknot wrócił do kasy".
  • Rozwiązanie zagadki: ile pieniędzy stracił sklep?

    Przy poszukiwaniu prawidłowej odpowiedzi zajrzałam na kanał na YouTubie mojego ulubionego internetowego matematyka (eksperta od viralowych zagadek, takich jak ile to jest 6²÷2(3)+4 albo zagadki z trójkątami). Okazuje się, że zagadka z kradzieżą w tle krąży w sieci już od kilku ładnych lat.

    W filmie z 2017 roku Presh Talwalkar wyjaśnia, że aby rozwiązać tę zagadkę, należy podzielić historię na dwie części. W pierwszej z nich sklep traci 100 dolarów (czy też złotych, jak w podanym przeze mnie przykładzie), bo właśnie tyle kradnie złodziej ze sklepowej kasy.

    W drugiej części historii mężczyzna robi zakupy za 70 dolarów (lub złotych), płaci 100-dolarowym banknotem. Otrzymuje 30 reszty. Sklep nic nie traci na tej transakcji.

    Prawidłowym rozwiązaniem tej zagadki, jak mówi Talwalkar, jest połączenie tych dwóch części w całość. Skoro sklep stracił 100 dolarów w wyniku kradzieży, a przy transakcji nic nie stracił (ale też nie zyskał), poprawna odpowiedź to 100.

    Zdaniem matematyka wiele osób popełnia błąd w obliczeniach, bo zapomina, że skradzione 100 dolarów (lub złotych) wraca do sklepowej kasy.

    Trafia do was wyjaśnienie Talwalkara? Jeśli nie zgadzacie się z jego odpowiedzią, dajcie znać! A dla chętnych zostawiam film, w którym matematyk tłumaczy krok po kroku, jak uzyskać prawidłową odpowiedź. Robi to o wiele bardziej szczegółowo niż ja – wspominałam chyba, że nie jestem matematyczką? ;)

    Czytaj także: