Osoby wysoko wrażliwe, które są rodzicami, mają naprawdę pod górkę. Czując zmęczenie, złość i frustrację z powodu zachowań swoich dzieci mamy wyrzuty sumienia. Zaczynamy myśleć, że jeśli zachowanie dziecka nas męczy i drażni, oznacza to, że jesteśmy złymi rodzicami. Prawda jest jednak taka, że w przypadku rodziców WWO to normalna reakcja, która wcale nie jest rzadkością.
Warto w takich chwilach pomyśleć o tym, że wrażliwość na bodźce nie jest twoją słabością, a raczej supermocą, którą można sprytnie wykorzystać w rodzicielstwie. Osoby wysoko wrażliwe są bowiem bardziej troskliwe, sumienne, empatyczne i oddane, co może czynić ich świetnymi liderami. Kluczem do wykorzystania tych cech jest samoakceptacja, pewność siebie i świadomość, że jesteś WWO. Oto 6 powodów, dlaczego możesz skorzystać z tej wrażliwości.
Wiedza na temat swoich uczuć i rozwoju pomaga w ciągłym doskonaleniu się. Sprawia też, że wiesz, skąd pochodzą twoje lub dziecka reakcje na różne sytuacje. Istnieją badania, stwierdzające, że osoby wysoko wrażliwe mają bardziej aktywne obwody w mózgu, które są związane z przetwarzaniem mentalnym. Oznacza to, że możesz przetwarzać więcej informacji niż osoby mniej wrażliwe, ale też bardziej wszystkie dane analizujesz. Dzięki temu możesz znajdować różne rozwiązania w sytuacjach, które innym rodzicom wydają się bez wyjścia.
Czasami opieka i wychowanie dzieci polegają na byciu świetną towarzyszką zabaw i animatorką. Umiesz zorganizować kilkulatkom czas wolny, wiesz, co może je zainteresować i jak nikt wymyślasz kreatywne zabawy i aktywności np. plastyczne. Ponadto twoją mocną stroną jest ogarnianie wszystkich takich atrakcji oraz zarządzanie logistyką rodzinną.
Osoby WWO są nie tylko uważne na siebie i otoczenie, ale również działają w niezwykle dokładny sposób. Umiesz wsłuchiwać się w głosy innych, co jest pomocne przy kilkorgu dzieci, kiedy każde ma inne potrzeby. Jesteś uważna na drobiazgi, które czasami w rozwoju dziecka bywają kluczowe i reagujesz odpowiednio do sytuacji. Musisz tylko uważać, by nie popaść w perfekcjonizm, który może przynieść w rodzicielstwie także negatywne skutki takie jak zmęczenie i frustracja.
Będąc mamą, często zdarza ci się czuć, że dana sytuacja prowadzi do czegoś nieprzyjemnego i może skończyć się negatywnie. Albo zdarzyło ci się podejmować decyzje i od razu czuć, że dany kierunek jest absolutnie słuszny. W kryzysach wykorzystujesz uczucia i doświadczenia, bo masz ogromną zdolność przeczuwania. Jeśli na bieżąco się uczysz o byciu mamą, różnych modelach rodzicielstwa i czujesz, które są dobre dla ciebie i dziecka, rozwijasz jeszcze bardziej swoją intuicję.
Dla dziecka często jesteś buforem przed niebezpiecznym i chaotycznym światem. To bywa wykańczające, ale warto pamiętać, że dzięki temu dbasz o niego najlepiej, jak umiesz. Oczywiście nikt nie wymaga od ciebie, żebyś chroniła go przed wszystkimi negatywnymi doświadczeniami, bo porażki są niezbędne w rozwoju.
Dajesz mu jednak środowisko, które jest spokojne, wspierasz jego niezależność, rozwój i uczysz empatii. Nie może to oczywiście odbijać się na twoim zdrowiu psychicznym, fizycznym i emocjonalnym, dlatego musisz poszukać sposobów, które pomogą ci rozładować stres i skumulowane emocje.
W swojej pewności siebie jesteś też pokorna i umiesz przyznać, że nie wiesz wszystkiego i zdarza ci się w czymś polec. We wszystkim upatrujesz jednak swojego rozwoju i nauki nowych umiejętności. Jeśli zdarzają ci się porażki, traktujesz je jako lekcje, które dały ci wiedzę. To cenna umiejętność, którą obserwują także u ciebie dzieci i wzmacniają w ten sposób swoją silną psychikę.
Źródło: psychologytoday.com
Czytaj także: https://mamadu.pl/182393,supermoc-dziecka-wwo-jest-w-jego-mozgu-wysoko-wrazliwi-maja-tych-11-cech