Niektóre kobiety świadomie decydują się na posiadanie tylko jednego dziecka. Z tego powodu bywają nazywane samolubnymi. One jednak nie przejmują się głosami krytyki. Nie czują, że są egoistkami. Co więcej, mówią, że taki stan rzeczy to same zalety. Jakie?
Praca, finanse czy warunki lokalowe to niektóre powody, z powodu których kobiety decydują się na jedno dziecko. Mając więcej pieniędzy, rodzice mogą zapewnić swojemu dziecku lepszą edukację. Nie trzeba wybierać między tenisem czy lekcjami muzyki. Można zapisać dziecko na więcej dodatkowych zajęć. W ten sposób pomagamy mu w rozwijaniu pasji. Łatwiej jest też zarządzać czasem. Nie trzeba zastanawiać się, czy zdążymy odwieźć jedno dziecko do przedszkola, a drugie do szkoły. Całą uwagę możemy poświęcić naszej jedynej latorośli. W ten sposób budujemy z dzieckiem jeszcze głębsze relacje.
Posiadanie jednego dziecka ułatwia podróżowanie i planowanie rodzinnych wakacji. Nie musimy kupować dużego samochodu, by pojechać w góry czy nad morze. Jeśli wybieramy się zagranicę, łatwiej jest zarezerwować pokój w hotelu. Możemy spać razem w dużym łóżku albo poprosić o dostawkę. Na plaży możemy spokojnie odpocząć, mając na oku tylko jedno dziecko. Nie musimy obawiać się konfliktów między rodzeństwem czy rywalizacji między bratem i siostrą.
Mnóstwo kobiet rezygnuje z kolejnych dzieci nie tylko z uwagi na finanse. Również ze względów zdrowotnych. Kolejne ciąże mogą być bardzo wyczerpujące dla organizmu. Często prowadzą do zmniejszenia elastyczności narządów rodnych, co może zwiększać ryzyko powikłań podczas porodu. Istnieje również ryzyko innych powikłań ciążowych, takich jak utrata wzroku, nadciśnienie, stan przedrzucawkowy, sepsa czy problemy związane z układem sercowo-naczyniowym. Mając jedno dziecko, nie ryzykujemy i możemy czerpać radość z macierzyństwa.