Kilka lat temu wspomniałam pediatrze, że dziecko jedzie z babcią na wakacje. Zwróciła uwagę na jedną rzecz, która koniecznie muszę spakować. Skupiona na ubraniach, kosmetykach, lekach i zabawkach absolutnie o tym nie pomyślałam. Ten błąd popełnia wielu rodziców.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Pierwsze wakacje dziecka bez rodziców to spore przeżycie dla wszystkich członków rodziny. Choć za nami już kilka takich rozstań, to zawsze jest to dużo emocji. Jestem mamą, która lubi być gotowa na każdą ewentualność. Wysyłając dziecko nad morze z dziadkami, myślę o tym jeszcze intensywniej. Chcę, by wszystko mieli pod ręką i nie musieli się o nic martwić.
Gotowi na każdą ewentualność
Jako wychowawca kolonijny, pamiętam, jak bardzo było to stresujące zarówno dla dzieci, jak i dla mnie, gdy np. okazywało się, że rodzice nie spakowali kurtki lub że z materaca schodzi powietrze. To logiczne, że jeśli ktoś powierza nam dziecko, chcemy jak najlepiej wykonać nasze zadanie, jednak braki w plecaku mogą to utrudniać.
Tak więc wysyłając dziecko z dziadkami, kompletuję nie tylko odzież odpowiednią na różne warunki pogodowe, kosmetyki, ale także i apteczkę z podstawowymi lekami: na alergię, problemy z brzuchem czy gorączkę. W razie czego nie będą musieli szukać apteki w środku nocy w obcym mieście.
Przed pierwszym wyjazdem mojej córki z babcią, akurat byłam na kontrolnej wizycie u lekarza. Wspomniałam o wyjeździe, dopytując, co warto dać do apteczki. Pediatra przypomniała mi wtedy także o jednej ważnej rzeczy, o której absolutnie nie pomyślałam. Okazuje się, że wielu rodziców nie pamięta o tym, by napisać upoważnienie.
Dopełnij formalności
Wszelkiego typu zabiegi operacyjne, leczenie urazów, szczepienia czy zabiegi dentystyczne wymagają obecności opiekuna prawnego. Nie dotyczy to jedynie sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia dziecka. Oczywiście rodzice, oddając dziecko pod opiekę dziadkom, robią to z pełnym zaufaniem. Jednak to nie zmienia faktu, że w przychodni czy szpitalu będą musieli oni okazać odpowiedni dokument.
Zawsze gdy zostawiamy dziecko pod czyjąś opieką, powinniśmy to sformalizować i spisać pisemne oświadczenie, w którym upoważniamy, np. dziadków, do podejmowania decyzji dotyczący dziecka.
Co powinno znajdować się w upoważnieniu?
Niezbędne są takie dane jak:
dane rodziców/rodzica (w zależności od tego czy oboje, czy jeden z rodziców sprawuje władzę rodzicielską) wyrażających zgodę na przekazanie opieki babci – imiona, nazwiska, numery dokumentów tożsamości,
dane dziecka – imię i nazwisko, numer pesel,
określenie czasu, w jakim babcia będzie upoważniona do sprawowania opieki; dodatkowo można określić, jakiej sytuacji dotyczy tymczasowe powierzenie opieki np. wyjazd wakacyjny.
Wystarczy wyobrazić sobie, że w czasie wakacji dziecko złamało nogę lub doznało innego urazu, a rodzice są kilkaset kilometrów od miejsca zdarzenia. Problem będzie ogromny.
Lekarz przed podjęciem czynności zobowiązany jest do próby kontaktu z opiekunem prawnym dziecka. Podobnie jest w przypadku zwyczajnej choroby, która wymaga konsultacji lekarskiej. Lepiej zaopatrzyć się w takie upoważnienie, by zaoszczędzić sobie, dziecku i dziadkom dodatkowych nerwów.