Matka podzieliła się mrożącą krew w żyłach historią, by uświadomić innym rodzicom, na co powinni uważać. Choć Australijka Emily Tegeler nie bardzo chciała się "chwalić" tym, co się wydarzyło, jednak postanowiła przestrzec innych i przypomnieć, jak olbrzymie zagrożenie dla małych dzieci mogą stanowić rolety. Ten błąd popełnia wielu rodziców.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Historia pewniej Australijki pojawiła się na instagramowym profilu @tinyheartseducation. Córka Emily Tegeler, Ava, bawiła się na ganku, jednak początkowo mama nie miała nawet pojęcia, do czego w ogóle doszło. Po jakimś czasie dziewczynka zaczęła się skarżyć na ból karku, a mama zauważyła na szyi dziecka pręgi.
Nie wiedziała, że to niebezpieczne
Dopiero po rozmowie z córeczką mama odkryła, że Ava w zabawie zwijała sobie sznurek od rolet wokół szyi, a potem próbowała się wydostać bez jego odplątywania. Na szczęście nie przydusiła się, nie przestraszyła się i nie płakała, ale też nie miała świadomości, że robiła coś bardzo niebezpiecznego.
Na szczęście dziecku nic się nie stało. Jednak kobieta ma olbrzymie poczucie winy, że nawet nie zauważyła kiedy córka tak się bawiła, a tak naprawdę było o włos od tragedii.
"Nawet nie chcę myśleć o tym, co mogło się stać. Jestem po prostu bardzo wdzięczna, że nic jej nie jest. Wyjaśniliśmy jej niebezpieczeństwa związane z taką zabawą" – napisała mama Avy. Rodzice dziewczynki zawiązali sznurki i zamierzają wymienić rolety na takie z bezpieczniejszą regulacją.
"Przytuliłam ją tak mocno zeszłej nocy. Byłam tak przerażona i czułam ucisk w żołądku. Chcę, tylko żeby rodzice byli świadomi, jak szybko może dojść do tragedii" – dodała Emily.
O tragedię nietrudno
W odpowiedzi na jej historię inni rodzice zaczęli się dzielić się własnymi doświadczeniami:
"W zeszłym tygodniu mój syn bawił się moją torebką, która wisiała na klamce w sypialni" –
napisała jedna z matek. "Wokół jego szyi zaplątał się pasek. Nawet nie pomyślałam, że to możliwe. To tak przerażające" – dodała.
"Przyjaciółka straciła w ten sposób swojego młodszego brata ponad 20 lat temu. Miał prawie dwa lata" – skomentował inny internauta.
Tiny Hearts w poście zamieściło także statystyki, według których niezabezpieczone sznurki do rolet lub zasłon zabijają każdego roku 1-2 australijskich dzieci. Warto pamiętać, że i u nas modne są żaluzje, rolety rzymskie czy drewniane rolety, a dzieci są wyjątkowo zaintrygowane zwisającymi z nich sznurkami. Warto na to zwrócić uwagę, szczególnie jeśli jesteśmy u kogoś w domu. Osoby, które nie mają dzieci, raczej nie zabezpieczają takich rzeczy.