Matka miała niedorzeczny pomysł, jak karmić 5-tygodniowe dziecko. Lekarz oniemiał

Zdarza się, że rodzic robi rzeczy szkodliwe dla niemowlęcia z powodu swojej niewiedzy. Wielu rodziców nie czyta też ulotek leków i suplementów diety, są i tacy, którzy np. mleko modyfikowane dla niemowląt dobierają dziecku bez konsultacji z lekarzem i nie zważają, że może być ono dla dziecka nieodpowiednie.

O jednym z takich przypadków napisał na swoim Twitterze dr Brunet, znany w sieci lekarz rodzinny, który w mediach społecznościowych dzieli się różnymi anegdotkami ze swojej pracy zawodowej. Otóż pewnego dnia do jego gabinetu trafiła młoda mama z niemowlęciem. Kobieta uważała, że z brzuszkiem dziecka dzieje się coś złego:

"– Coś się dzieje z brzuszkiem mojego dziecka – mówi kobieta. – Strasznie mnie to niepokoi. – Ile młody ma? – pytam. – Pięć tygodni. – Jakim mlekiem go pani karmi? – Kozim. Ludzie wciąż nie przestają mnie zadziwiać" – napisał dr Brunet.

Jako mama i redaktorka treści dla rodziców zdaję sobie sprawę, że istnieją mleka modyfikowane dla niemowląt w 1. półroczu życia, które produkowane są z mleka koziego. Ich stworzenie opiera się na usunięciu substancji szkodliwych dla układu pokarmowego i nerek tak małych dzieci. Dzięki temu maluch, który ma różne nietolerancje pokarmowe, może spożywać mleko modyfikowane, które jest dla niego zdrowe i bezpieczne.

Dlatego, gdy przeczytałam o mleku kozim, od razu pomyślałam o mleku do przygotowania w butelce dla malucha. W komentarzach odbiorcy również zasugerowali lekarzowi, że być może chodziło o takie mleko, jednak jego odpowiedź nie pozostawia złudzeń. Młoda matka podawała bowiem 5-tygodniowemu dziecku świeże mleko kozie. Nie wiadomo, z jakiego powodu podjęła się takiego działania.

Odbiorcy oczywiście byli zszokowani i oburzeni działaniami podjętymi przez kobietę. Wiele osób zarzuca jej bezmyślność i ciężko im uwierzyć, że takie rzeczy wciąż dzieją się w 2023 roku, kiedy wszyscy mamy swobodny dostęp do wiedzy, informacji o żywieniu niemowląt i problemu nie stanowi konsultacja z lekarzem.