Uczniowie w szkołach są obciążeni przeładowaną podstawą programową. Minister edukacji w jednej z najnowszych rozmów przyznał, że MEiN pracuje nad odchudzeniem programów nauczania, dzięki czemu uczniowie za jakiś czas będą mieli nawet do 5 godzin tygodniowo mniej lekcji.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Podstawa programowa w szkołach jest przeładowana, a uczniowie przeciążeni. Szczególnie szkoły podstawowe alarmują o problemach ze zbyt obszernym materiałem.
Minister edukacji Przemysław Czarnek poinformował, że MEiN pracuje nad odchudzeniem podstawy programowej.
Przyznał, że być może uda się odciążyć uczniów nawet z 5 godzin nauki tygodniowo.
Uczniowie podstawówek mają za dużo nauki
Podstawa programowa, która obecnie obowiązuje w szkołach, jest przeciążona. Oznacza to, że uczniów obowiązuje naprawdę sporo materiału, który muszą przyswoić, a wielu elementom programu nauczania po prostu nie są w stanie podołać. Wraz ze zbyt dużym zakresem nauki idzie zbyt wiele godzin tygodniowo, które uczniowie muszą spędzać w szkole. Wczoraj (23.03.2023) minister edukacji Przemysław Czarnej był gościem Radiowej Jedynki, na której antenie powiedział o jednym z najnowszych projektów MEiN.
Szef resortu edukacji przyznał, że uczniowie spędzają w szkolnych ławkach zbyt dużo czasu i mają za dużo materiału do opanowania. Głosy o tym, szczególnie dotyczące materiału szkół podstawowych, pojawiają się już od dłuższego czasu. W związku z tym rozpoczęto prace nad pewnymi zmianami w tym zakresie.
Nawet do 5 godzin tygodniowo mniej w szkole
– Przystąpiliśmy energicznie do prac zmierzających do odchudzenia podstawy programowej w rozmaitych obszarach – mówił minister na antenie radia. I dodał:
– Trzy, cztery, może pięć godzin tygodniowo po to, by było więcej czasu na wspólnotę, więcej czasu na kontakty między uczniami i mniejsze obciążenia dla uczniów.
Czarnek przyznał, że zmianami w programie zajmują się eksperci, "po to, by dojść do sytuacji, w której – w perspektywie jakiegoś czasu – zmniejszyć obciążenia dla uczniów o kilka godzin tygodniowo". Oznacza to, że zmiany będą obejmowały to, jakiego materiału będą uczyli się uczniowie i ile będą musieli umieć po każdym etapie edukacji (przedszkole, szkoła podstawowa, szkoła średnia).
Szef MEiN zakłada, że ten czas wolny, który uzyskają uczniowie, można będzie wykorzystać na skorzystanie z innego programu, czyli "Poznaj Polskę". Jest to program wycieczek szkolnych do miejsc ważnych historycznie i kulturowo dla Polaków.