pijana nauczycielka, alkohol, alkohol w szkole, małe dzieci, dzieci na świetlicy, dzieci pod opieką nauczyciela, pijany nauczyciel, szkolna świetlica
Kompletnie pijana nauczycielka zajmowała się małymi dziećmi na świetlicy. fot. Stanislaw Bielski/REPORTER/East News
REKLAMA
  • Do puckiej policji wpłynęło zawiadomienie o nauczycielce, która kompletnie pijana ma pod opieką dziewięcioro dzieci na szkolnej świetlicy.
  • Gdy policja dotarła do szkoły, okazało się, że kobieta ma ponad 3 promile w wydychanym powietrzu.
  • Nauczycielka opiekowała się małymi dziećmi w wieku 4-7 lat. Prowadzone są czynności postawienia zarzutu narażenia na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia.
  • Pijana nauczycielka na szkolnej świetlicy

    Do policji w Pucku wpłynęła informacja, że w jednej z tamtejszych szkół pijana nauczycielka zajmuje się dziećmi. Telefon, który odebrano na komendzie, pochodził z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego.

    Zgłoszenie dotyczyło puckiej szkoły podstawowej, w której na świetlicy jedna z nauczycielek opiekowała się dziewięciorgiem dziecki w wieku 4-7 lat. Na miejsce niezwłocznie skierowano policjantów, którzy w placówce zastali 55-latkę wraz z dziećmi. Kobieta została przebadana alkomatem i okazało się, że w wydychanym powietrzu kobiety były ponad 3 promile alkoholu.

    Kobieta miała przy sobie w pracy butelkę alkoholu

    Po takim wyniku alkomatem nauczycielce pobrano również krew do badań. Policjanci, którzy przybyli do szkoły, dokonali również przy kobiecie pewnego odkrycia:

    – Mundurowi zabezpieczyli przy kobiecie butelkę alkoholu. (...) Kobieta została odsunięta od dalszego prowadzenia zajęć – poinformował Polską Agencję Prasową oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pucku asp. Łukasz Brzeziński.

    Dyrekcja i pracownicy szkoły zostali przesłuchani pod kątem spożywania alkoholu przez nauczycielkę świetlicy. Policja prowadzi czynności w oskarżeniu o narażenie na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia dzieci. Kobiecie, która usłyszy zarzut, grozi do 5 lat więzienia.

    Źródło: pap.pl

    Czytaj także: