Wieczorna rutyna jest dziecko potrzebna do tego, by mogło się wyciszyć i spokojnie przygotować do położenia do łóżka i snu. Bywa jednak tak, że maluch ani myśli się kąpać i zakładać piżamę. Ekspertka ds. rodzicielstwa podzieliła się zaskakującą metodą na wieczorną rutynę, która sprawia, że dzieci chętnie kładą się do łóżek.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Ekspertka ds. rodzicielstwa podzieliła się genialnym trikiem na wieczorną rutynę dzieci, który sprawia, że maluchy bez mrugnięcia okiem zakładają piżamy i idą do łóżek.
Kobieta opowiedziała, że na rozbawione dzieci najlepiej działa zbicie je z tropu za pomocą zmiany głosu lub zadawanie śmiesznych pytań.
Taka zmiana w zachowaniu rodzica, który zamiast strofować, jest zabawny, sprawia, że dziecko chętniej wypełnia prośby.
Rozbawione dzieci nie chcą słuchać o pójściu spać
Położenie dzieci do łóżek wieczorem nie zawsze jest łatwym zadaniem. Jest to zwłaszcza utrudnione, gdy maluchy, zamiast iść się kąpać i zakładać piżamy, nagle dostają kopa energetycznego. Wtedy rodzic musi walczyć o to, by kilkulatki w końcu posłuchały się i skierowały kroki do swoich łóżek.
Ekspertka ds. rodzicielstwa udostępniła w sieci wideo, w którym opowiedziała o tym, co jej zdaniem genialnie sprawdza się w przygotowaniu do snu dzieci i wieczornej rutynie. To trik, który polega na daniu dziecku jednej szansy na położenie się do łóżka i wykorzystanie triku.
W filmie, który opublikowała tiktokerka znana jako rmsleepingbaby, a prywatnie również mama, kobieta pyta: "Czy twój maluch ma trudności z pójściem spać wieczorem? Nie jesteś sama. Oto co chcę, abyś zrobiła. To bardzo szybka wskazówka i obiecuję, że zadziała". Ekspertka opowiedziała o tym, że dzięki temu sposobowi dzieci przesypiają w nocy nieprzerwanie 12 godzin.
Zamiast zmuszać krzykiem, rozładuj napięcie
Kluczem do sukcesu jest stopniowe wieczorne wyciszenie, które u niektórych maluchów trwa nawet kilka godzin. Dlatego ważne jest, by przez większość wieczoru poświęcić na rutynę, która powinna przebiegać krok po kroku, ale bez zmuszania i presji czasu.
"Jeśli w jakimkolwiek momencie rutyny dzieci zmagają się z wyjściem z wanny, założeniem piżamy, wybraniem książki, cokolwiek to jest, jeśli nie słuchają rodzica, warto wprowadzić system ostrzegawczy" – mówi tiktokerka.
Jeśli dziecko wieczorem rozpiera energia i ani myśli ubierać się w piżamę albo kłaść do łóżka, warto sięgnąć po prosty trik. Jeśli biega i skacze po łóżku, zazwyczaj prosimy spokojnie, aby zaczęło się słuchać i najczęściej mówimy: "Uspokój się". To błąd, bo takie zachowanie zazwyczaj nie działa. Zamiast tego lepiej użyć motywującego zwrotu i zaangażować dziecko w przygotowania w zabawny i interesujący dla niego sposób.
Zmień głos i zadaj śmieszne pytanie
Ekspertka ds. rodzicielstwa mówi o tym, że świetnie sprawdza się mówienie do dziecka, udając głos kogoś innego, np. postaci z bajki, zmieniając ton albo zadając dziwne pytania. Kobieta, podpowiadając rodzicom sposób na rutynę, mówi: "Zapytaj śmiesznym głosem, spróbuj być zabawna. Powiedz coś w stylu: 'Jak myślisz, jak piesek zakładałby piżamę?'. Niech to będzie cokolwiek, co myślisz, że może być motywujące".
Zmiana głosu lub śmieszne pytanie sprawiają, że dziecko jest zaskoczone. Często w takim momencie rezygnuje z zabawy, żeby spełnić prośbę rodzica. Inny ton lub pytania, które wydają się oderwane od kontekstu, sprawiają, że dziecko jest zaskoczone i zaciekawione. W takiej sytuacji maluch skupia się na słuchaniu tego, o czym mówi mama lub tata. Przy tym warto też ostrzegać malucha (i być konsekwentnym), że jeśli nie zmieni piżamki, straci czas na wieczorne czytanie książki. Ekspertka uważa, że warto po takim komunikacie dać dziecku kilka-kilkanaście sekund na przyswojenie informacji i szansę na reakcję.
Należy być w tym wszystkim przyjaznym, zachęcającym i delikatnym, bo reagowanie złością, zakazami i krzykiem sprawią, że dziecko będzie robiło coś zupełnie przeciwnego niż to, o co je prosimy. Taki sposób sprawdza się zarówno u małych dzieci, jak i u tych nieco starszych, które np. kąpiel i ubieranie piżamki wykonują już samodzielnie.
Pod filmem mnóstwo rodziców podziękowało kobiecie za pomoc w ustaleniu priorytetów. Przyznali, że wiele dzieci przystawało na kolejne punkty wieczornej rutyny, gdy słyszały dziwny głos lub śmieszne pytania rodziców. Sprawiały one, że to, co mówili, było bardziej interesujące i z większą chęcią wypełniały prośby rodzica.